Grecja w szponach sztormu Bora. Rodos w dramatycznej sytuacji!
2024-12-02
Autor: Piotr
Grecja boryka się z poważnymi skutkami sztormu Bora, a sytuacja na wyspie Rodos jest szczególnie alarmująca. Na Lemnos zniszczona została sieć dróg wiejskich łączących wioski Kontias z Tanos i Agios Dimitris. Niestety, dwie osoby straciły życie w wyniku tragicznych wydarzeń, w tym 70-letni mężczyzna, który zmarł wskutek upadku podczas sprzątania swojego domu oraz 57-letni rolnik, który utonął próbując uratować samochód uwięziony w błocie – informują lokalne źródła.
Mieszkańcy Rodos określają sytuację jako "dramatyczną". Wprowadzono całodobowy zakaz poruszania się samochodami, ponieważ w nocy wiele osób utknęło w swoich pojazdach na zalanych drogach. Gubernator regionu Południowego Morza Egejskiego, Giorgos Hacimarkos, potwierdził, że wyspa doświadczyła "ogromnych zniszczeń". Wiele dróg pozostaje nieprzejezdnych, a w okolicach Kallitea-Faliraki niektóre mosty się zawaliły. Burmistrz Rodos, Alexandros Koliadis, zaapelował do rządu o ogłoszenie stanu wyjątkowego na wyspie.
Szkody związane z burzą nie ograniczają się tylko do Rodos. W portowych Salonikach władze ostrzegły mieszkańców przed silnymi wiatrami, które w porywach osiągają prędkość powyżej 80 km/h. Drzewa powalone na drogi oraz uszkodzenia sieci energetycznej doprowadziły do przerw w dostawie prądu w wielu dzielnicach. Sytuacja ta spowodowała także opóźnienia w ruchu kolejowym na trasie Saloniki-Ateny. Dodatkowo, sztorm porwał statek handlowy, co doprowadziło do zderzenia z innym statkiem towarowym w porcie.
Synoptycy alarmują, że sztorm Bora może dotrzeć do innych regionów Grecji. W najbliższych godzinach przewiduje się jego oddziaływanie na północny region Morza Egejskiego, środkową Macedonię, części Chalkidiki, region Salonik, a także Imatię, Pierię, Tesalię i Larisę. Wszyscy mieszkańcy są wzywani do zachowania ostrożności i unikania zbędnego przemieszczania się, aby zminimalizować ryzyko straty osobistych.