Świat

Grecki minister domaga się pushbacków wobec migrantów – Czy to nowa polityka w Europie?

2024-09-30

Grecki minister obrony, Nikos Panagiotopoulos, wyraził swoją frustrację wobec braku jednolitej polityki migracyjnej w Europie. W wywiadzie telewizyjnym skrytykował Niemcy za ich decyzję o wprowadzeniu kontroli na granicach, które określił jako "hermetyczne zamknięcie". Z relacji polskiej sekcji Deutsche Welle wynika, że minister zadał kontrowersyjne pytanie: "Skoro Niemcy mogą to robić, dlaczego my nie możemy?".

Panagiotopoulos, będący członkiem rządzącej konserwatywnej partii Nowa Demokracja (ND), opowiada się za zaostrzeniem polityki migracyjnej Grecji. Podkreśla, że jeśli każde państwo członkowskie UE będzie prowadzić swoją własną politykę w kwestii migrantów, to Grecja znajdzie się w trudnej sytuacji, narażając jedność Unii.

Wysokie liczby migrantów, którzy próbują dostać się do Europy, skłaniają grecki rząd do rozważenia nielegalnych metod, takich jak pushbacki. Taki sposób działania ma na celu zabezpieczenie granic kraju i ograniczenie możliwości ubiegania się o azyl przez migrantów, co, jak argumentuje minister, może być niebezpieczne dla wielu osób.

Kryzys w Libanie, spowodowany trwającą wojną, może dodatkowo zwiększyć napływ uchodźców do Unii Europejskiej. Według doniesień, w wyniku izraelskich nalotów na Beirut zginęło już około 800 osób, a kilka tysięcy zostało rannych. Szacuje się, że milion ludzi ucieka z Libanu, co może prowadzić do dalszego kryzysu migracyjnego.

Należy zwrócić uwagę, że współczesna polityka migracyjna w Europie zmienia się w obliczu narastających konfliktów i kryzysów humanitarnych. Czy Grecja, pod rządami takiego ministra, stanie się przykładem dla innych krajów, czy może wywoła to szerszą debatę na temat moralnych aspektów polityki azylowej w całej Europie? W miarę narastania problemów, świat musi się zastanowić, jak połączyć bezpieczeństwo granic z obowiązkami humanitarnymi.