Tomasz Hajto, znany były piłkarz i ekspert futbolowy, złożył w grudniu kontrowersyjną propozycję, która mogła zmienić losy polskiej reprezentacji. Hajto zasugerował prezesowi Polskiego Związku Piłki Nożnej, Cezaremu Kuleszy, by zwolnił Michała Probierza, aktualnego trenera kadry, i zatrudnił Rogera Schmidta, uznanego szkoleniowca, który prowadził m.in. PSV Eindhoven, Benficę oraz Bayer 04 Leverkusen.

Rozmowa miała miejsce w popularnej przestrzeni medialnej, Cafe Futbol, gdzie mówiąc o Probierzu, Hajto zanotował: "Wyrzuć Probierza. Mam trenera – Roger Schmidt. Świetny fachowiec..." Zapytany przez prowadzącego, czy Schmidt przyjąłby ofertę, Hajto odpowiedział: "Nie wiem. Zadzwoniłbym, zapytałem". To jednak nie wyjaśnia, czemu Hajto nie zadzwonił wcześniej do Schmidta, by sprawdzić, czy jest zainteresowany, wykazując - by użyć jego słów - że "to są detale".

Choć CV Schmidta nosi znamiona prestiżu, wielu ekspertów zwraca uwagę, że Hajto mógłby rozważyć również inne, bardziej renomowane nazwiska jak Pep Guardiola czy Diego Simeone. Ich zatrudnienie, choć mało prawdopodobne, jasno pokazuje, że Hajto miałby alternatywy, a jego wizja prowadzenia reprezentacji była niewłaściwie ograniczona.

Ponadto, Hajto ma dar do organizowania wszelakich przedsięwzięć, nie tylko w futbolu. Zaproszenia do współpracy z artystami z branży muzycznej, takimi jak Rolling Stones czy filmowymi osobistościami jak Robert Więckiewicz, mogłyby otworzyć nowe możliwości dla polskiej piłki i kultury.

Jako komentarz do wydarzeń, warto zauważyć, że Hajto wcześniej wyrażał nadzieję na dobry kontakt między Probierzem a Kuleszą, co zadeklarował we wrześniu 2023 roku, wskazując na ich wcześniejsze relacje.

W międzyczasie, w kontekście nadchodzących meczów kwalifikacyjnych, niepewność dotycząca przyszłych rezultatów pozostaje. Warto obserwować, jakie kroki podejmie Kulesza i sztab trenerski oraz jak wpłynie to na przyszłość polskiej reprezentacji.