Hamas opublikował nagranie z Edanem Alexanderem, izraelskim zakładnikiem, przedstawiając go po miesięcznej niewoli. Film trwa 3,5 minuty i widać w nim wychudzonego mężczyznę, który apeluje do premiera Izraela Binjamina Netanjahu oraz prezydenta elekta USA Donalda Trumpa o zawarcie porozumienia z Hamasem w celu jego uwolnienia.

Edan Alexander jest obywatelem Izraela i USA, którego porwano podczas służby wojskowej w pobliżu Strefy Gazy. Po opublikowaniu nagrania, jego matka, Jael Alexander, rozmawiała z Netanjahu oraz wzięła udział w cotygodniowym wiecu rodzin porwanych w Tel Awiwie.

Rodziny zakładników żądają działania od rządu. Matka Edana wyraziła swoje uczucia, mówiąc, że nagranie wstrząsnęło jej i jej rodziną, dodając, iż daje nadzieję, ale także ukazuje straszne warunki, w jakich przetrzymywany jest jej syn. Premier miał zapewnić, że warunki są "dojrzałe" do uwolnienia wszystkich zakładników.

Podkreślono, że film pokazuje, iż zakładnicy, wbrew pogłoskom, wciąż żyją i ogromnie cierpią. Forum rodzin porwanych ponownie zaapelowało do władz o jak najszybsze podjęcie działań w celu uwolnienia przetrzymywanych.

W Izraelu od miesięcy odbywają się demonstracje, które wzywają rząd do negocjacji z Hamasem celem zawarcia umowy o zawieszeniu broni oraz wymianie zakładników na Palestyńczyków przetrzymywanych w izraelskich więzieniach. Krytyka skierowana jest w stronę premiera, którego oskarża się o zwłokę w negocjacjach z powodów politycznych, podczas gdy jego skrajnie prawicowi koalicjanci odrzucają jakiekolwiek porozumienie z Hamasem.

Regionalna sytuacja staje się coraz bardziej napięta. Po niedawnym rozejmie pomiędzy Izraelem a Hezbollahem w Libanie, amerykańska dyplomacja zintensyfikowała wysiłki w celu wynegocjowania zawieszenia broni w Strefie Gazy.

Nagranie z Edanem Alexandrem to pierwsza tego typu publiczna wypowiedź od miesięcy. Wcześniej Hamas publikował podobne nagrania z innymi zakładnikami, które izraelskie władze określiły jako "okrutną broń psychologiczną". Jakie będą następne ruchy ze strony rządu izraelskiego? Czy społeczeństwo zdecyduje się na dalsze protesty? Śledźcie nas, aby być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami!