To niesamowity huragan - powiedział w telewizji NBC John Morales, meteorolog i ekspert w dziedzinie huraganów. W trakcie relacji na żywo, gdy opisywał, jak szybko huragan Milton zyskał na sile, jego głos zadrżał. - Przepraszam. To przerażające - dodał po chwili.

W niecałe 12 godzin huragan Milton przekształcił się z kategorii 1 do 5, najwyższej kategorii. We wtorek centrum huraganu mija półwysep Jukatan w Meksyku. Silne wiatry oraz intensywne opady deszczu zagrażają miastu Merida, stolicy stanu Yucatán, w którym mieszka 1,2 miliona ludzi. W środę huragan uderzy we Florydę, a według prognoz jego główna siła może skoncentrować się na obszarze metropolitalnym wokół zatoki Tampa, gdzie żyje ponad 3 miliony osób.

Amerykańscy meteorolodzy są w szoku - nie tylko intensywnością żywiołu, ale i tym, jak błyskawicznie się rozwija. John Morales stwierdził, że maksymalna prędkość wiatru osiągnęła 257 km/h. Mimo prognoz, że huragan nieco osłabnie przed dotarciem na Florydę, eksperci podkreślają, że zagrożenie pozostanie ogromne, głównie z powodu wezbrań sztormowych. W rejonie zatoki Tampa, gdzie wiele budynków znajduje się blisko poziomu morza, poziom wody w czasie sztormu może przekroczyć 3 metry.

Noah Bergren, inny meteorolog z Florydy, nazwał skalę żywiołu „astronomiczną”. Zauważył: „Brakuje mi słów, aby opisć intensywność tego sztormu”.

Huragan zasilany przez zmiany klimatyczne

Morales zwrócił uwagę na niezwykle ciepłe wody Zatoki Meksykańskiej, które stanowią „paliwo” dla huraganów. - Wiecie, co za tym stoi: zmiana klimatu - podkreślił specjalista.

Analizy przeprowadzone przez organizację Climate Central pokazują, że bez zmian klimatycznych tak wysokie temperatury wód Zatoki Meksykańskiej byłyby niezwykle mało prawdopodobne, wręcz niemożliwe. Zmiany klimatu oznaczają obecność większej ilości ciepła w atmosferze i oceanach, co zwiększa intensywność huraganów.

Warto także zauważyć, że obecność ekstremalnych warunków pogodowych oraz niestabilność klimatyczna wymuszają pilne zmiany w infrastrukturze. W miastach takich jak Merida czy Tampa, które były projektowane z myślą o stabilnych warunkach klimatycznych, teraz stają się bardziej narażone na katastrofy.

Przygotowania na huragan

Ostrzeżenia i ewakuacje na Florydzie obejmują nawet 6 milionów ludzi. W nagraniach wideo i zdjęciach z ostatnich dni widać zakorkowane autostrady oraz długie kolejki do sklepów, gdzie mieszkańcy uzupełniają zapasy. W rejonie cyklonu mogą wystąpić powodzie błyskawiczne spowodowane intensywnymi opadami deszczu.

To drugi huragan, który uderza we Florydę w ciągu dwóch tygodni. Po huraganie Helene, który przeszedł 25-26 września i choć już nie dotknął obszaru Tampy, spowodował poważne straty, w tym 25 ofiar śmiertelnych oraz straty szacowane na co najmniej 21 miliardów dolarów. Czy te wydarzenia staną się nową normą? International Research Institute for Climate and Society podkreśla, że wpływ zmiany klimatu na siłę huraganów będzie się pogłębiać, a ich występowanie staje się coraz bardziej nieprzewidywalne. Zostańcie z nami, aby śledzić najnowsze informacje o huraganach i ich wpływie na naszą planetę!