Ostapenko nie zostawia Świątek szans!

Iga Świątek, wiceliderka światowego rankingu WTA, znów musiała przełknąć gorycz porażki w starciu z Łotyszką Jeleną Ostapenko. Mimo że obie panie miały okazję zmierzyć się po raz pierwszy na korcie ziemnym w Stuttgarcie, Świątek wciąż pozostaje bez zwycięstwa w ich bezpośrednich pojedynkach.

Mecz, który zaczynał się katastrofalnie

Mecz rozpoczął się tragedią dla Polki, która nie była w stanie odnaleźć rytmu. Łotyszka zdominowała pierwsze gemy, prowadząc 4:0 z przewagą podwójnego przełamania. Po chwilowym przebudzeniu Igę czekała jednak trudna sytuacja, gdyż nie zdołała utrzymać własnego serwisu.

Zacięta walka w drugim secie

Drugi set mógł rozpocząć się lepiej dla Ostapenko, lecz po nieudanym break poincie szybko została przełamana. Iga wykorzystała szansę i po serii dobrych zagrań zgarnęła tą partię, triumfując 6:3.

Nadzieja na powrót? Nie tym razem!

Niestety, w decydującym secie Świątek znów trafiła na mur. Ostapenko błyskawicznie przełamała Polkę i osiągnęła prowadzenie 3:0. Choć Iga miała kilka okazji, nie udało jej się nawiązać równorzędnej walki, a chwilę później Łotyszka zamknęła mecz wynikiem 6:3, 3:6, 6:2.

Czarna seria trwa

To już szósta porażka Igi Świątek z Ostapenko w ich sportowej historii, a Polka wciąż nie zdołała przełamać złej passy. Co przyniesie przyszłość? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – rywalizacja na korcie ziemnym wciąż staje się dla Świątek ogromnym wyzwaniem.