Intel, znany gigant technologiczny, zaprezentował do tej pory tylko dwa modele ze swojej nowej serii kart graficznych Battlemage: Arc B570 i Arc B580. Oba produkty są skierowane głównie do mniej wymagających użytkowników, co budzi pytania o przyszłość bardziej zaawansowanych konstrukcji.

Interesujące jest to, że w pewnym momencie Intel pracował nad jeszcze jedną kartą graficzną, korzystającą z układu BMG-G31, która miała oferować od 24 do 32 jednostek Xe2. W połączeniu z 16 GB pamięci RAM oraz 256-bitową magistralą, ten model miał szansę na konkurencyjność na rynku.

Niestety, Intel postanowił zrezygnować z tych planów, a nieznane są przyczyny tej decyzji. Co ciekawe, projekt tej karty miał trafić do kosza już w trzecim kwartale 2024 roku, co zdumiewa, biorąc pod uwagę, że jakość produktów Intela wciąż ewoluuje.

Nie oznacza to jednak, że Intel całkowicie wycofał się z segmentu kart graficznych. Planowane są kolejne generacje - Celestial oraz Druid. Intel nie zamierza rezygnować z rynku desktopowych kart graficznych, na którym zaczyna radzić sobie coraz lepiej, pomimo ciągłych wątpliwości klientów co do ich konkurencyjności z produktami NVIDII.

Czy Intel zaskoczy nas nowymi modelami w 2025 roku? Klienci mają nadzieję, że tajemnicze daty premier kształtują się w kierunku niespodzianek. Z pewnością innych producentów sprzętu komputerowego również zaszufladkowałyby nowości, jakie mogą się pojawić. Pozostaje nam czekać na konkretne informacje, które mogą odmienić rynku gier oraz zastosowań graficznych. Czy to oznacza nowy rozdział w historii kart graficznych?