Rozrywka

Irena Santor ujawnia tajemnicę tragedii rodzinnej! Co wydarzyło się naprawdę?

2024-09-25

Autor: Andrzej

Irena Santor, ikona polskiej muzyki, znana z niezapomnianych przebojów, takich jak "Już nie ma dzikich plaż" czy "Tych lat nie odda nikt", zaskoczyła swoich fanów ujawnieniem dramatycznych wydarzeń ze swojego życia. Wokalistka, która przez lata związana była z Zespołem Ludowym Pieśni i Tańca "Mazowsze", postanowiła na chwilę wyjść ze swojego otoczenia i podzielić się osobistą historią, którą skrywała przez długi czas.

Po wielu latach artystka zrezygnowała z koncertowania, co wiązało się z jej emocjonalnym zmęczeniem i pragnieniem odpoczynku. "Występy stały się dla mnie rutyną, a ja w swoim zawodzie nigdy nie uznawałam rutyny" - przyznała Santor w jednym z wywiadów. Irena przeżyła wiele smutnych chwil w swoim życiu, a jednym z najtrudniejszych momentów była śmierć jej córki, Sylwii, która zmarła dwa dni po narodzinach w 1959 roku.

I właśnie ta tragedia była przez lata tematem, o którym niewiele mówiła. Jednak w nadchodzącej biografii "Tych lat nie odda nikt" autorstwa Jana Osieckiego, pojawią się nowe informacje na temat przyczyn tej straty. Biografia już wzbudza wielkie zainteresowanie, a niektórzy z bliskich artystki, takich jak Violetta Zakrzewska, córka jej szkolnej koleżanki, opowiedzieli historie sprzed lat, które rzucają nowe światło na tę smutną sprawę.

To poruszające ujawnienie wreszcie ożywia wspomnienia i bliską, choć bolesną historię Ireny Santor. Przypominamy, że jej pierwszy mąż, Stanisław Santor, zmarł w 1999 roku i spoczywa na warszawskich Powązkach obok swojej córki.

Czy biografia Santor zmieni postrzeganie jej życia przez fanów? To pytanie, na które odpowiedź poznamy wkrótce, gdy książka trafi do księgarń. Poznaj osobistą stronę jednej z najważniejszych legend polskiej muzyki, a także odkryj, jak jej życie kształtowało się w cieniu niewyobrażalnych tragedii!