Finanse

Jak rynek reaguje na konflikt Izrael-Liban? Inwestorzy ostrożni z ryzykiem!

2024-10-01

Konflikt między Izraelem a Libanem, w którym wojska libańskie wycofały się na 5 km od granicy, nie wywołał paniki na rynkach finansowych. Izraelska giełda spadła jedynie o 0,2 proc., co jest niższe niż spadki obserwowane w Polsce. Rynki akcji w Europie wydają się stabilne, mimo wzrostu napięcia na Bliskim Wschodzie.

W Europie zauważalne są spadki rentowności obligacji, co sugeruje, że inwestorzy przekierowują część swojego kapitału do tego segmentu rynku, unikając ryzykownych aktywów. Ceny złota wzrosły o 0,25 proc., jednak nie ustanowiono nowego rekordu, przy kwocie 2666 dolarów za uncję. Kryptowaluty również wykazują niewielkie zmiany, z całkowitą kapitalizacją spadającą o 0,6 proc.

W odpowiedzi na globalne napięcia, Chiny wprowadziły obniżkę stóp procentowych oraz zastrzyk płynności do banków w wysokości około 280 miliardów dolarów. Główny indeks giełdy w Szanghaju wzrósł o ponad 8 proc., co pokazuje, że inwestorzy są skłonni ryzykować w obliczu wsparcia rządowego. To wywołuje odpływ funduszy z innych rynków, jak Tajwan czy Korea Południowa.

Co ciekawe, atak Izraela na Liban nie miał znacznego wpływu na ceny ropy. Wtorek przyniósł spadek cen ropy Brent o 0,7 proc., co możliwe, że cieszy polskich kierowców, ale niekorzystnie wpływa na giełdę w Moskwie. Rosyjskie firmy naftowe zaczynają odczuwać skutki spadku dochodów z tego sektora.

Na giełdach europejskich, poza Polską i Rosją, panuje względny spokój. Złoty w skali miesiąca nieznacznie traci względem dolara i euro, jednak wcześniejsze zyski równoważą te spadki.

Eksperci zauważają, że bieżące wydarzenia mogą świadczyć o niestabilnej sytuacji w regionie Bliskiego Wschodu, co może mieć długofalowe konsekwencje dla globalnych rynków. Czy inwestorzy będą bardziej ostrożni w obliczu możliwego rozwoju sytuacji? Obserwujcie rynki, bo sytuacja może zmienić się w każdym momencie!