U zarania istnienia platformy Steam, nikt w branży gier nie dawał jej większych szans na sukces. Gabe Newell, współzałożyciel Valve, zdradził, że 99% firm ówcześnie wątpiło w potencjał cyfrowej dystrybucji gier. Kluczowym momentem dla rozwoju Steama była decyzja związana z premierą Half-Life 2 — gra wymagała korzystania z tej właśnie platformy, co okazało się strzałem w dziesiątkę.

Z okazji 20-lecia Half-Life 2, Valve udostępniło fanom emocjonujący dwugodzinny dokument, który nie tylko przybliża proces tworzenia tej przełomowej gry, ale także ukazuje narodziny Steama. Fani mogą odkryć nieznane dotąd kulisy, które przyczyniły się do sukcesu platformy.

Warto podkreślić, że pierwotny cel Steama, uruchomionego w 2003 roku, różnił się od tego, co znamy dziś. Początkowo Steam miał służyć jedynie do automatycznych aktualizacji gier takich jak Counter-Strike czy Team Fortress Classic, a nie jako narzędzie do sprzedaży gier.

Erik Johnson, weteran Valve, wspomina, że Newell miał tylko zarys pomysłu, który z czasem rozwinął się w potężną platformę cyfrowej dystrybucji. W 2005 roku na Steamie pojawiła się możliwość zakupu gier od innych wydawców, ale aby do tego doszło, Valve musiało stawić czoła wielu wyzwaniom technologicznych oraz rynkowych.

Half-Life 2, uważana za jeden z najważniejszych tytułów w historii gier komputerowych, stała się swoistym „koniem trojańskim” Steama. Wymóg korzystania z platformy przyczynił się do jej szybkiego rozwoju i zdobycia popularności wśród graczy. Tego rodzaju innowacyjne podejście może być trudne do zrozumienia dzisiaj, gdyż większość graczy przyzwyczaiła się do cyfrowej dystrybucji.

Mimo początkowego sceptycyzmu, Valve zdołało przewidzieć kierunek ewolucji rynku gier. Gabe Newell wspomina, że wówczas wiele firm uważało, iż gracze zawsze będą preferować fizyczne kopie gier, co sprawiało, że uruchomienie Steama wydawało się ryzykowne. Jednakże, z perspektywy czasu, decyzja ta odmieniła oblicze branży.

Dziś Steam jest niekwestionowanym liderem rynku cyfrowej dystrybucji gier, a jego wpływ na rynek gier PC jest niezaprzeczalny. Valve, które nie tylko przetrwało w trudnych czasach, ale także na stałe wpisało się w historię gamingu, stało się wzorem do naśladowania dla innych platform. Jak pokazuje historia Steama, czasami warto zaufać swojej wizji, nawet gdy inni mają wątpliwości. W obliczu ciągłych zmian na rynku gier wideo, przyszłość Steama nadal wydaje się obiecująca.