
Janusz Józefowicz przesłuchiwał Pawła Kukiza. Co poszło nie tak?
2025-04-01
Autor: Katarzyna
Janusz Józefowicz był gościem najnowszego odcinka podcastu "Wojewódzki Kędzierski". W trakcie rozmowy poruszył wiele tematów, w tym swoje doświadczenia związane z pracą w Teatrze Studio Buffo. Szczególnie interesujące okazało się wspomnienie o castingu, na który miał przyjść... Paweł Kukiz.
Podczas rozmowy z Kubą Wojewódzkim oraz Piotrem Kędzierskim, dyrektor artystyczny Teatru Studio Buffo opowiedział o swoich doświadczeniach z przesłuchaniami różnych artystów. Wśród tych wspomnień zaskoczył wszystkich fakt, że na castingu miał również przesłuchiwać Pawła Kukiza. - Mieliście takie przypadki, że kogoś odrzuciliście, a później dostrzegliście, że odniósł sukces? - zapytał Kędzierski, na co Józefowicz odpowiedział, że Kukiz miał w sobie potencjał, ale nie był na to gotowy.
Podczas castingów Józefowicz zauważył, że sposób mówienia Kukiza wymagał poprawy. Zasugerował mu, aby skorzystał z pomocy logopedy oraz aby oddalił się od zespołu Piersi, by w pełni skoncentrować się na karierze teatralnej. "Kukiz miał charyzmę, ale sposób, w jaki mówił, wymagał pracy. Powiedziałem mu: 'Musisz iść do logopedy i zostawić wszystko, co robisz, bo inaczej nie zrobimy tego'" - stwierdził Józefowicz. Jednakże Kukiz nie był dostatecznie zaangażowany w teatr, co sprawiło, że ich drogi się rozeszły.
Ciekawostką jest, że Janusz Józefowicz to nie tylko uznany reżyser, ale też osoba, która odkryła wiele talentów, w tym Michała Milowicza, z którym poznał się na dyskotece. Dziś Kukiz jest znaną postacią na polskiej scenie muzycznej i politycznej, a jego kariera potoczyła się zupełnie inaczej, niż przewidywano wówczas na castingu.