Justyna Steczkowska przygotowuje się do występu na Eurowizji, który odbędzie się 13 maja w Szwajcarii. Zainteresowanie międzynarodowych komentatorów polską reprezentacją osiągnęło niespotykaną dotąd skalę. Preselekcyjny występ Steczkowskiej cieszy się największą popularnością na YouTube spośród propozycji z innych krajów. Ostatnio głośno zrobiło się po tym, jak córka Elona Muska, Vivian Jenna Wilson, wyraziła swoją opinię na temat utworu polskiej artystki.

W rozmowie z dziennikarzami Justyna Steczkowska przyznała, że komentarz Wilson był dla niej ogromnym zaskoczeniem. "To dla mnie największy szok! Po pierwsze, Stany Zjednoczone nie są zaangażowane w ten konkurs, więc zastanawiam się, jak ta piosenka do niej dotarła. Jestem w ogromnym szoku, ale bardzo dziękuję za miłe słowa" - powiedziała artystka.

Czy entuzjastyczny komentarz córki Muska przyczyni się do sukcesu Steczkowskiej na Eurowizji? Artystka pozostaje ostrożna, ale nie ukrywa, że to dodaje jej pewności siebie. "Nie wiem, jak to wpłynie na wyniki, ale cieszę się, że moja muzyka sięga tak daleko. Może Polska znajdzie się w pierwszej dziesiątce, a może nawet piątce? Bardzo dziękuję za te wszystkie pozytywne opinie" - dodała.

Vivian Jenna Wilson, w swoim entuzjastycznym komentarzu na platformie Threads, podzieliła się, że utwór "Gaja" utknął jej w głowie. "Zargo. Raga. Urra. Gara. Jarga. Jarun. Era Czarodoro. Czas" - to fragment wpisu, który daje poczucie, jak bardzo jej spodobał się utwór.

Na koniec warto dodać, że wiele zagranicznych YouTuberów również zwróciło uwagę na preselekcyjny występ Steczkowskiej, co może przyczynić się do większego zainteresowania konkursem. "To niesamowite, jak moja muzyka potrafi wzbudzać tak pozytywne emocje wśród zagranicznych słuchaczy. Cieszę się, że była okazja, by podzielić się swoją pasją z tak szerokim gronem odbiorców" - zakończyła Justyna Steczkowska.