W trakcie miesięcznicy smoleńskiej, która miała miejsce 10 października 2024 roku, doszło do kontrowersyjnego incydentu z udziałem lidera Prawa i Sprawiedliwości, Jarosława Kaczyńskiego, oraz aktywisty Zbigniewa Komosy. Po tym jak Komosa złożył wieniec przed Pomnikiem Ofiar Tragedii Smoleńskiej, Kaczyński miał zniszczyć tabliczkę, która przypisywała winę za katastrofę Lechowi Kaczyńskiemu.

Dodatkowo, w atmosferze wzburzenia, Kaczyński został oskarżony o użycie przemocy wobec Komosy. Oskarżenia te stały się podstawą do wniosku o uchwałę w Sejmie, mającego na celu uchwałę immunitetu parlamentarnego prezesa PiS. Po burzliwej debacie Sejm zgodził się na pociągnięcie Kaczyńskiego do odpowiedzialności karnej w sprawie oskarżenia o pobicie, jednak odrzucił zarzuty dotyczące zniszczenia wieńca.

To wydarzenie ujawnia głęboki podział w ławach sejmowych oraz wśród koalicji rządzącej. Aby lepiej zrozumieć, co myślą Polacy na ten temat, przeprowadzono sondaż przez United Surveys dla Wirtualnej Polski. Zapytano Polaków, czy uważają, że "Jarosław Kaczyński powinien ponieść odpowiedzialność karną za zniszczenie wieńca z napisem 'Pamięci 95 ofiar Lecha Kaczyńskiego (...)' oraz w związku z uderzeniem aktywisty?".

Wyniki sondażu pokazały, że 27,7 proc. badanych zdecydowanie popiera postawione zarzuty, podczas gdy 18,1 proc. ogólnie akceptuje tę opinię, co oznacza, że łącznie 45,8 proc. Polaków opowiada się za pociągnięciem Kaczyńskiego do odpowiedzialności. Z drugiej strony, 20,8 proc. nie zgadza się z tymi oskarżeniami, a 25,2 proc. stanowczo uważa, że działania Kaczyńskiego nie zasługują na interwencję prawno-karno.

Ciekawe jest to, że 8,3 proc. badanych nie miało zdania na temat incydentu, co może świadczyć o tym, że temat jest dla wielu Polaków zbyt złożony. Co więcej, preferencje polityczne również znacząco wpływają na opinie społeczeństwa. Spośród wyborców koalicji rządzącej, aż 86 proc. opowiada się za odpowiedzialnością Kaczyńskiego, natomiast wśród zwolenników opozycji, nikt nie poparł oskarżeń, a jedynie 5 proc. "raczej" się zgadza. Aż 94 proc. zwolenników opozycji nie chce ukarania Kaczyńskiego.

Incydent ten wywołuje ogromne emocje wśród Polaków i stawia pytanie o przyszłość Kaczyńskiego w polskiej polityce. Czy ten skandal wpłynie na jego pozycję? Jakie kroki podejmie Sejm w tej sprawie? Obserwatorzy polityczni z niecierpliwością czekają na rozwój sytuacji!