Rok 2024 to czas szczególny dla Kasi Kowalskiej, która obchodzi 30-lecie swojego debiutu fonograficznego. Jej kultowy album "Gemini", sprzedany w ponad 400 tys. egzemplarzach, od lat pozostaje kluczowym elementem polskiej muzyki pop. Mimo upływu lat, artystka z lat 90. wciąż przyciąga tłumy na koncertach, które są pełne emocji i nostalgii.

Niedawno Kasia Kowalska zachwyciła swoich fanów, pokazując się w naturalnej odsłonie, bez makijażu. Po jednym z koncertów na północy Polski opublikowała na Instagramie post, w którym wyraziła swoją wdzięczność dla publiczności: "Dziękuję za wszystko. @ckk.jordanki". W tym samym wpisie pojawiło się zdjęcie, które wywołało lawinę pozytywnych komentarzy. Internauci nie szczędzili jej komplementów: "Promieniejesz kochana! Świetnie wyglądasz!", "Jaka ty jesteś słodka", "Ten wzrok!" - pisali zachwyceni fani.

Kasia aktywnie angażuje się w życie swoich fanów poprzez media społecznościowe, dzieląc się kulisami swojej pracy i zapraszając ich do interakcji. Po zakończeniu koncertu nie tylko dziękowała za wsparcie, ale również zorganizowała przemiłą wymianę myśli z uczestnikami występu. "Było nieziemsko," "Dziękujemy za kolejny cudowny powrót do przeszłości... byłem zachwycony," pisali uczestnicy koncertu, którzy mieli okazję na żywo zaśpiewać jej największe przeboje.

Dodatkowo, Kasia Kowalska niedawno nagrała wspólną piosenkę z utalentowaną sanah. Klip do tego utworu zebrał już prawie pół miliona wyświetleń, co pokazuje, że artystka wciąż jest w czołówce polskiej sceny muzycznej i ma olbrzymie wsparcie swoich fanów. Jej otwartość i chęć do dzielenia się sobą widać na każdym kroku, co czyni ją jedną z najbardziej autentycznych postaci w przemyśle muzycznym.