Real Madryt zaczął powoli wychodzić z kryzysu, który zafundowały mu dwie druzgocące porażki - 0:4 z FC Barceloną oraz 1:3 z AC Milanem. Przed przerwą na mecze reprezentacji w listopadzie "Królewscy" odnieśli znaczące zwycięstwa, pokonując Osasunę 4:0 oraz Leganés 3:0. W tych meczach fenomenalnie spisał się Vinicius Junior, zdobywając trzy bramki oraz notując jedną asystę. Niestety, w drzwiach czekała na niego nieszczęśliwa kontuzja, której nabawił się po ostatnim spotkaniu.

Vinicius Junior poza grą prawdopodobnie do końca 2024 roku!

Real Madryt wydał krótki komunikat, w którym poinformował, że Vinicius Junior doznał kontuzji mięśnia dwugłowego uda lewej nogi. Choć uraz pozostaje pod ścisłą obserwacją, hiszpańskie media jednogłośnie twierdzą, że Brazylijczyk prawdopodobnie nie wróci już do gry w tym roku, co oznacza kolejną stratę dla zespołu. Warto również dodać, że Carlo Ancelotti zmaga się z licznymi kontuzjami, w tym Aureliena Tchouameniego, Rodrygo, Davida Alaby, Daniego Carvajala oraz Edera Militao, z których ostatnia dwójka nie wróci do zdrowia w tym sezonie.

W obecnym sezonie Vinicius zdobył 12 bramek i zaliczył 8 asyst w 18 spotkaniach, co czyni go najlepszym zawodnikiem w zespole pod względem statystyk. Niestety teraz Real Madryt będzie musiał radzić sobie bez jego talentu w nadchodzących sześciu meczach, w tym na trudnych wyjazdach z Liverpoolem, Atalantą czy Athletikiem.

Brazylijczyk skomentował całe zajście na mediach społecznościowych, pisząc: "Szalony kalendarz" i zapewniając, że nie może się doczekać powrotu do pełni sił. Odniósł się tym samym do napiętego terminarza spotkań, który nieustannie krytykują piłkarze i trenerzy.

Real Madryt w najbliższym czasie zmierzy się z Liverpoolem już w środę, 27 listopada o godz. 21:00 w Lidze Mistrzów. To kluczowe spotkanie dla "Królewskich", którzy po czterech kolejkach mają jedynie sześć punktów na koncie. Tymczasem "The Reds" przystępują do rozgrywki z kompletem dwunastu punktów, co daje im znaczną przewagę.