
Kinga Rusin szczerze o życiu po odejściu z mediów: "Spełniam swoje marzenia!"
2025-04-14
Autor: Agnieszka
Kinga Rusin, niegdyś czołowa postać polskiego show-biznesu, postanowiła zrzucić ciężar strefy komfortu i rozpocząć nowy rozdział swojego życia. Jeszcze nie tak dawno, bo pięć lat temu, była jedną z najbardziej rozpoznawalnych twarzy TVN, prowadząc programy, które kochała, a ich oglądalność nie znała granic. U boku Edwarda Miszczaka zdobyła serca widzów, a jej charisma szybko wyróżniła ją na tle innych dziennikarzy.
Świeżo po decyzji o odejściu z telewizji w 2020 roku, Rusin postanowiła skoncentrować się na swojej pasji podróżniczej, której nigdy wcześniej nie mogła w pełni poświęcić. Dziś przemierza świat, spełniając swoje marzenia i odkrywając miejsca, które wcześniej tylko sobie wyobrażała.
W niedawnym wywiadzie dla "Świata Gwiazd" dziennikarka zdradziła, że przez ostatnie pięć lat zwiedziła niemal wszystkie zakątki globu, robiąc to na swoich zasadach: "Mogłam być w każdym miejscu tak długo, jak tylko chciałam. Nie ogranicza mnie nic – ani czas, ani inne obowiązki. To niesamowite, że mogę realizować swoje marzenia i żyć w sposób, który zawsze sobie wyobrażałam, nie mając przestrzeni do tęsknoty za tym, co było".
Niedawne pojawienie się Kingi w programie "Tańca z Gwiazdami" zaskoczyło wielu jej fanów. Jak sama przyznała, nie zamierza wracać na stałe do telewizji, ale wciąż ceni sobie takie okazje, które pozwalają jej na chwile związane z mediami oraz pokazywanie swobodnej, radosnej wersji siebie.
Kinga Rusin udowadnia, że życie po telewizji może być nie mniej ekscytujące, a jej nowa rzeczywistość to prawdziwa inspiracja dla wszystkich, którzy pragną realizować swoje marzenia.