Kraj

Konfederacja wzięła na celownik TVN24: Odważna riposta, która zaskoczyła wszystkich!

2025-03-20

Autor: Magdalena

Kryzys komunikacyjny w polskiej polityce trwa! Wszystko zaczęło się od kontrowersyjnego wpisu telewizji TVN24, która zwróciła uwagę na to, że Sławomir Mentzen, lider Konfederacji, chociaż dogania Karola Nawrockiego w sondażach, unika konfrontacji z dziennikarzami, jak ognia.

Podczas jednego z wywiadów Mentzen nie wytrzymał presji i miał odpłynąć ze spokojnym obliczem, ale z nieklasowymi słowami: "Pani mało rozumie". Kiedy to usłyszała, stacja dodała, że "kandydat na prezydenta, który nie chce odpowiadać na pytania, biega albo ucieka na hulajnodze", co z pewnością nie świadczy o jego gotowości na wejście w polityczną debatę.

TVN24 mocno podkreśliła, że jego odpowiedzi są często mało merytoryczne i że jest wiele pytań, na które oczekuje się odpowiedzi. Reakcja Konfederacji była błyskawiczna. Na ich oficjalnym profilu pojawiło się pytanie o to, kiedy ostatnio zaproszono Sławomira Mentzena do studia. "Tylko w marcu zapraszaliśmy go dziesięciokrotnie – przypominano w mediach społecznościowych.

Nikogo nie zaskoczyło, że stacja ponowiła zaproszenie, licząc na to, że Mentzen w końcu zaprezentuje się widzom TVN24 i odpowie na zadane pytania. Odpowiedział też dziennikarz TVN24 Konrad Piasecki, który stwierdził, że "to nie jest wygodna dla Państwa dyskusja" i podkreślił, że dysponuje dowodami na to, że Mentzen niejednokrotnie unikał spotkań w ramach programu 'Rozmowa Piaseckiego'.

Sytuacja ta pokazuje rosnące napięcia w polskim życiu politycznym, gdzie publiczne konfrontacje stają się coraz bardziej nieuniknione. Z pewnością będziemy obserwować, jak ta sprawa wpłynie na kampanię wyborczą i czy Sławomir Mentzen zdecyduje się stanąć w obliczu dziennikarzy. Czy jego strategia unikania pytań się opłaci? Czas pokaże!