Widzowie Polsatu nie kryją oburzenia po tragicznej śmierci Michała Domańskiego w serialu 'Pierwsza miłość'. Fani są zdegustowani i przewidują, że to może oznaczać koniec ulubionego serialu!

Wojciech Błach, odtwórca postaci Michała, odchodzi z obsady po dziesięciu latach gry. Jego bohater umiera na skutek przeszczepu wątroby, którego chciał dokonać dla swojego syna, Krystiana. Niestety, zataił przed lekarzami swoje problemy zdrowotne, co doprowadziło do tragedii.

Michał Domański, znany z wielu dramatycznych wątków, był postacią barwną i kontrowersyjną. Jego związek z Marysią, granej przez Anetę Zając, często był opisany jako burzliwy, co dodatkowo przyciągało widzów do ekranu. Po poniedziałkowym odcinku, gdzie mogliśmy oglądać pożegnanie bohatera, sieć zalała fala emocjonalnych komentarzy od fanów.

-widzowie pisali: 'Będzie brakować Michała, był wyrazistą postacią!' oraz 'To straszne, jak coraz więcej bohaterów znika z serialu'.

Niestety, śmierć Michała to nie pierwszy taki przypadek. W ostatnich miesiącach widzowie pożegnali również inne ważne postacie, w tym Anię czy Remka. Fani zaczynają się obawiać, że twórcy nie mają nowych pomysłów na rozwój fabuły i kolejne uśmiercanie postaci staje się normą.

Komentarze w sieci są pełne frustracji: 'Czy naprawdę muszą wszystkich uśmiercać? Zaczynam się bać, że serial nie przetrwa', 'W tym serialu coraz więcej śmierci niż miłości!'. To budzi niepokój zarówno u widzów, jak i krytyków.

Czy 'Pierwsza miłość' poradzi sobie z tym kryzysem? Z niecierpliwością czekamy na kolejne odcinki i możliwości, jakie przyniesie nowa fabuła! Spróbujcie zgadnąć, kto może być następny na liście nieobecnych w tym serialowym świecie!