Rozrywka

Kontrowersje wokół "pożegnalnego" koncertu Quebonafide. Raper zabiera głos

2025-03-16

Autor: Magdalena

Fani, którzy oczekiwali na jedyny, pożegnalny występ Quebonafide, zostali zaskoczeni informacją o dodaniu drugiej daty koncertu – 27 czerwca, zaledwie dzień przed pierwotnie zaplanowanym występem. Ta zapowiedź wywołała falę emocji w mediach społecznościowych, gdzie słuchacze dzielą się swoimi rozczarowaniem i dezaprobatą.

Reakcja artysty na krzyki swoich fanów była natychmiastowa. W oświadczeniu złożonym na platformie CGM Quebonafide wyjaśnił rozczarowującą sytuację i wyraził żal z powodu powstałych kontrowersji. Przyznał, że rozumie trudne emocje swoich słuchaczy, tłumacząc, że całe zamieszanie jest skutkiem nieoczekiwanej popularności koncertu.

Raper zaznaczył, że przez ostatnie trzy lata przygotowywał wydarzenie dedykowane swoim najwierniejszym fanom. Plany zakładały stworzenie ekskluzywnego koncertu w wyjątkowej lokalizacji, jednak sprzedaż biletów przerosła wszelkie oczekiwania. Quebonafide stwierdził, że nie kierował się chęcią zysku, lecz pragnieniem umożliwienia jak najszerszemu gronu fanów udziału w tym niezwykłym wydarzeniu.

"Nasze założenia dotyczące liczby gości okazały się być bardzo błędne. Sprzedaż biletów przewyższyła możliwości jakiejkolwiek z największych aren w Polsce" – tłumaczy artysta, dodając, że w efekcie musieli dostosować się do sytuacji, wprowadzając ograniczenia w liczbie biletów sprzedawanych na jedną osobę oraz dodając drugi termin koncertu.

Quebonafide wyraził nadzieję, że nowe rozwiązanie zadowoli zarówno jego fanów, jak i samego siebie, a także pozwoli uniknąć dalszych rozczarowań. "Zdecydowaliśmy się na mniejsze zło, którym było wprowadzenie drugiego terminu koncertu. Niestety, nikt z nas nie przewidział, jak wiele negatywnych emocji ta decyzja wywoła" – dodał.

Na koniec swojego oświadczenia Quebonafide podziękował fanom za wsparcie i wyraził wdzięczność za ich wiarę w jego twórczość. "Chcę, aby to wydarzenie było unikatowe, efemeryczne, ale niestety nie znalazło się idealne rozwiązanie. Nie poddam się i będę starał się znaleźć sposób, abyśmy wszyscy mogli cieszyć się tym koncertem i uniknąć wszelkich rozczarowań" – zakończył raper.

Dodatkowo warto wspomnieć, że Quebonafide od dłuższego czasu planuje nowe projekty muzyczne, co sprawia, że ten koncert może być nie tylko pożegnalnym, ale także zapowiedzią nowego rozdziału w jego karierze. W artykułach krążą spekulacje dotyczące jego przyszłych albumów – być może fanów czeka nowość tuż po ostatnim występie. Bądźcie na bieżąco i śledźcie działania artysty, bo możliwe, że zaskoczy nas czymś jeszcze przed zakończeniem swojej trasy.