Finanse

Kontrowersyjny zakaz mleka i cukru w kawie: Co musisz wiedzieć!

2025-03-26

Autor: Agnieszka

25 marca 2025 roku Unia Europejska wprowadziła nowe, mocno kontrowersyjne przepisy dotyczące serwowania kawy w restauracjach, hotelach i kawiarniach. Zakaz ten dotyczy oferowania jednorazowych porcji mleka oraz cukru, co wpłynie na codzienne życie milionów mieszkańców państw członkowskich. To już kolejny krok w ramach wyzwań ekologicznych, po zakazie sprzedaży samochodów z silnikami spalinowymi od 2035 roku oraz w planach eliminacji plastikowych opakowań na owoce i warzywa.

Nowe regulacje, które wejdą w życie w połowie przyszłego roku, są częścią zmiany dotyczącej opakowań i odpadów opakowaniowych (PPWR). Mają one na celu ograniczenie użycia plastiku, który jest uznawany za poważne zagrożenie dla środowiska.

Jednak zakaz nie ogranicza się jedynie do mleka i cukru do kawy. Wkrótce w restauracjach nie zobaczymy również jednorazowych porcji dżemów, masła oraz sosów. Dodatkowo, mogą znikać małe buteleczki szamponu i żelu pod prysznic w pokojach hotelowych, co już teraz budzi niepokój wśród gości.

Klienci nie szczędzą krytyki

Wielu Europejczyków jest zdania, że te nowe przepisy nie przyniosą realnych korzyści w walce z odpadami, a jedynie skomplikują proces serwowania posiłków. Zamiana jednorazowych porcji na większe opakowania może prowadzić do większego marnotrawstwa, a w przypadku mleka – do szybszego psucia się produktów. Sytuacja ta może wymusić restauracje na wyrzucanie większych ilości psujących się artykułów spożywczych.

I choć władze zapewniają o korzyściach ekologicznych, klienci obawiają się o higienę. Konieczność korzystania ze wspólnych pojemników z dżemem czy masłem może zniechęcać do korzystania z takich usług. Dla wielu gości, szczególnie tych ceniących sobie wygodę, brak jednorazowych porcji to znacząca zmiana.

Poranna kawa a nowa rzeczywistość

Dla wielu osób poranna kawa jest nie tylko codziennym rytuałem, ale także chwilą relaksu. Zjedzenie jej z dodatkiem elegancko podanej, małej saszetki, stało się tradycją. Z nowymi regulacjami klienci będą musieli samodzielnie dozować cukier i mleko z większych pojemników, co może być niewygodne, zwłaszcza dla ludzi w ruchu.

Opinie są podzielone: dla jednych to kolejna niepotrzebna ingerencja Brukseli, która komplikuje życie, a dla innych to krok w dobrym kierunku, który powinien poprawić sytuację środowiskową. Jakie będą prawdziwe efekty tych zmian? To pytanie pozostaje otwarte, a czas pokaże, czy nowe przepisy przyniosą więcej szkody czy pożytku.