Marcin Rosadziński, utalentowany polski astrofotograf, zdobył prestiżowe wyróżnienie od NASA już po raz trzeci. Jego najnowsze zdjęcie, które przyczyniło się do tego sukcesu, zostało opublikowane na stronie APOD 11 września 2024 roku. To uwiecznione wspaniałe ujęcie Drogi Mlecznej powstało w malowniczej Jurgowie, w sercu Tatr, gdzie otoczenie zachwyca majestatem górskich szczytów.

Na zdjęciu możemy dostrzec Drogę Mleczną w otoczeniu migoczących gwiazd, meteorów i mgławic, co czyni je prawdziwym dziełem sztuki. "Do tego zdjęcia mam szczególny sentyment, ponieważ powstało w Polsce, w jednym z najpiękniejszych miejsc, jakie dotychczas fotografowałem," mówi Rosadziński, nawiązując do swojego osobistego związku z Tatrami.

Jurgów, miejsce którego fotografie zdobywają uznanie na międzynarodowej scenie, to mała wieś zamieszkana przez niespełna tysiąc mieszkańców. Rosadziński podkreśla, że czyste powietrze i minimalne zanieczyszczenie świetlne czynią z tego miejsca idealne warunki do obserwacji i fotografowania nocnego nieba. Warto dodać, że Jurgów cieszy się rosnącym zainteresowaniem turystów i miłośników astrofotografii.

Niesamowite jest to, że wyróżnienie z września 2024 roku nie było jedynym, które Rosadziński zdobył w ostatnich miesiącach. 29 maja 2024 roku jego wcześniejsze zdjęcie, również przedstawiające Drogę Mleczną, zostało uhonorowane przez NASA. To ujęcie zrobione zostało na hiszpańskiej wyspie La Palma, znanej z wyjątkowych warunków do obserwacji astronomicznych, przyciągającej zarówno amatorów, jak i profesjonalnych astronomów.

Mimo krótkiej kariery w astrofotografii, Rosadziński już pokazuje niezwykły talent. Jego pierwsze wyróżnienie zdobył 18 lipca 2023 roku, a wszystkie trzy nagrody świadczą o jego nieprzeciętnych umiejętnościach i kreatywności. Z każdym zdjęciem staje się coraz bardziej rozpoznawalnym imieniem w świecie astrofotografii, a jego prace przykuwają uwagę zarówno entuzjastów astronomii, jak i szerokiej publiczności.

Jak sam Rosadziński zapewnia, każda fotografia to dla niego nie tylko artystyczne wyzwanie, ale także sposobność do dzielenia się z innymi pasją do odkrywania piękna nocnego nieba. "Kosmos kryje w sobie nieskończoną ilość piękna. Wystarczy na chwilę spojrzeć w górę, aby dostrzec rzeczy, które wydają się nierealne," dzieli się swoimi refleksjami.

Jego zdjęcia pokazują, że niezależnie od miejsca ich powstania, Rosadziński zawsze stara się uchwycić to, co niewidoczne dla większości z nas – magię i tajemnicę wszechświata. W dobie technologii, gdzie naturalne piękno często ginie w cieniu postępu, on pokazuje, że chwile zapierające dech w piersiach wciąż istnieją i tylko czekają, by je odkryć.