Świat

Kreml w panice po zamachu na Igora Kiriłłowa! Ekspertka ujawnia: Putin każdego dnia boi się o życie!

2024-12-18

Autor: Michał

Dmitrij Miedwiediew, były prezydent Rosji i aktualny wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej, nie ukrywał swojej irytacji po zamachu na Igora Kiriłłowa. W obliczu narastających prób zastraszenia narodu rosyjskiego i powstrzymania ofensywy armii, podkreślił, że takie działania są skazane na porażkę. Wyraźnie widać, że Kreml dostrzega zagrożenie ze strony ukraińskich służb specjalnych.

W tym samym tonie wypowiada się przewodniczący Dumy Państwowej Wiaczesław Wołodin, który podkreśla, że przestępcza natura kijowskiego reżimu staje się coraz bardziej oczywista, co budzi obawy o bezpieczeństwo najwyższych urzędników państwowych. Niektórzy analitycy wskazują, że Ukraińcy mogą mieć na celowniku bezpośrednio Władimira Putina. Jakub Janda, dyrektor Europejskiego Centrum Wartości dla Polityki Bezpieczeństwa w Pradze, uważa, że prezydent Rosji nie jest bezpośrednio zagrożony, jednak zamach w Kijowie wysyła istotny komunikat: wojna, z którą mamy do czynienia, ma realne konsekwencje dla wszystkich zaangażowanych w zbrodnie wojenne.

Zgodnie z tą interpretacją, Kijów wysłał sygnał, że nie jest bezsilny i może dotrzeć do tych, którzy decydują o wiekach krwi. Jak dodaje Janda, obecni urzędnicy na średnim szczeblu w strukturach władzy rosyjskiej muszą teraz być bardzo ostrożni, myśląc o swoim bezpieczeństwie.

Sergej Sumlenny, niemiecki analityk z Centrum Europejskiej Inicjatywy na rzecz Odporności, zauważa, że Ukraina celowo nie podejmuje prób zamachów na Putina, ponieważ kreuje szerszy plan, który może ujawnić w przyszłości. Wskazuje, że rozmowy o wysokiej uwagi i działaniach skierowanych przeciwko kluczowym wojskowym Rosji mają na celu osłabienie ich możliwości bojowych.

Zdrady i intrygi w otoczeniu Putina stają się coraz bardziej widoczne, a zamach na Kiriłłowa tylko zaostrza atmosferę niepokoju. Jessica Berlin, analityk amerykańskiego Centrum Analiz Polityki Europejskiej, twierdzi, że strach Putina o swoje życie stał się codziennością. Sam fakt posiadania sobowtórów oraz ludzi do testowania jedzenia świadczy o jego głębokiej paranoi.

Infiltracja Ukrainy w Rosji i zdolność do eliminacji wysokich rangą wojskowych bezpośrednio w Moskwie wzmocni jedynie nieufność Putina wobec własnego narodu. Wszystko to rodzi pytania o przyszłość reżimu oraz o to, jak długo Putin zdoła utrzymać swoją władzę w obliczu narastających zagrożeń.