Krzysztof Rutkowski, znany chociażby z programów telewizyjnych takich jak "Detektywi" oraz "Taniec z gwiazdami", nie tylko zdobył serca widzów, ale również stał się jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci w Polsce. Mimo braku licencji detektywistycznej jego kariera w mediach rozwija się pełną parą.

Niedawno Rutkowski skończył 65 lat, lecz nie planuje odpoczynku. Zamiast tego, zaskoczył wszystkich deklaracją dotyczącą przeprowadzki. W ciągu ostatnich dni powrócił z Bangkok, gdzie doświadczył druzgoczącego trzęsienia ziemi, które zostawiło go z przemyśleniami na temat przyszłości.

"Przez półtorej minuty nie wiedziałem, co się dzieje. Wbrew pozorom, nie było to przyjemne doświadczenie. Myślałem, że budynek się zawali jak gałąź na wietrze" — relacjonował swoje przeżycia w wywiadzie z "Super Expressem".

Rutkowski otwarcie przyznał, że nie widzi przyszłości dla siebie i swojej rodziny w Polsce. "Polska nie jest dla mnie krajem przyszłości. Chciałbym, byśmy zamieszkali w Tajlandii lub Grecji" — zdradził swoje plany.

Oprócz marzeń o przeprowadzce, Rutkowski nie jest pewny, jakie świadczenie emerytalne będzie otrzymywał z ZUS. Planuje przeprowadzić symulację w maju, by lepiej przygotować się na ten nowy etap w swoim życiu.

Czy Krzysztof Rutkowski rzeczywiście spełni swoje marzenia i wyjedzie z Polski? Będziemy na bieżąco śledzić rozwój sytuacji. Wydaje się, że polski show-biznes nie ma ostatnio do czynienia z typowymi emerytami, a raczej z osobami, które czują się młode duchem i są gotowe na nowe wyzwania. Czas pokaże, jak potoczą się jego losy.