Sport

Lech Poznań w szoku, Śląsk Wrocław w kryzysie, Legia Warszawa pod presją. Oto, co wydarzyło się w polskiej ekstraklasie!

2024-10-07

Autor: Jan

Lech Poznań, który przez ostatnie miesiące zachwycał swoją formą, dopiero co odniósł szóstą wygraną z rzędu, zanotował zaskakującą wpadkę. Kibice zgromadzeni na Bułgarskiej mieli nadzieję, że świetna passa "Kolejorza" będzie kontynuowana. W 24. minucie meczu Michael Ishak strzelił gola na 1:0, co sprawiło, że gospodarze czuli się pewnie.

Jednak sytuacja szybko uległa zmianie. Zespół Motoru Lublin, skazywany na porażkę, wyrównał zaledwie minutę później, a w drugiej połowie Samuel Mraz przypieczętował porażkę Lecha, zdobywając drugiego gola. To zaskakujące zakończenie meczu przypomniało, jak nieprzewidywalny potrafi być futbol. Mimo wpadki, w Poznaniu nikt nie powinien wpadać w panikę – to tylko jedno potknięcie, a zespół, prowadzony przez Nielsa Frederiksena, nadal prezentuje solidną formę.

Tymczasem Śląsk Wrocław przeżywa poważny kryzys. Zaledwie po ośmiu minutach meczu z Cracovią prowadził 2:0, ale w kolejnych fragmentach spotkania stracił kontrolę. Goście zdobyli cztery bramki, co skończyło się kolejną porażką Śląska. Obecnie drużyna z Dolnego Śląska okupuje ostatnie miejsce w tabeli, co budzi poważne obawy o przyszłość klubu. Ich sytuacja finansowa dodatkowo komplikuje sprawę, z plotkami o możliwej restrukturyzacji w zarządzie.

Na horyzoncie dwutygodniowa przerwa na mecze reprezentacji. Pojawia się pytanie, czy trener Jacek Magiera przetrwa ten trudny okres i dalej pokieruje zespołem Śląska.

W Legii Warszawa również nie jest kolorowo. Po remisie 1:1 z Jagiellonią w Białymstoku, klub znalazł się pod ostrzałem krytyki. Choć wywalczony punkt nie jest powodem do wstydu, gra drużyny Gonçalo Feio pozostawia wiele do życzenia. W pierwszej połowie zawodnicy sprawiali wrażenie zagubionych, a szczęście sprawiło, że na przerwę schodzili z tylko jedną stratą. Po zmianie stron jednak Legia zyskała pewność siebie, co pozwoliło im wyrównać, ale nie bez kontrowersji. Sędzia Szymon Marciniak oraz VAR nie dostrzegli ewidentnego faulu na Kacprze Chodynie w polu karnym, co mogłoby zakończyć się rzutem karnym na korzyść gości.

Czy Legia podejmie decyzję o zwolnieniu Gonçalo Feio? Z pewnością sytuacja w klubie będzię pod lupą, a nadchodzące dni mogą być kluczowe dla przyszłości trenera.