Legia Warszawa w ostatnich tygodniach napotkała trudności, gdyż po przegranej 6 marca w Norwegii, cztery dni później zremisowała 3:3 z beniaminkiem Ekstraklasy, Motorem Lublin. Mimo trzykrotnego prowadzenia, stołeczna drużyna straciła ważne punkty, co sprawia, że ich szanse na mistrzostwo kraju są bardzo ograniczone – tracą już 8 punktów do podium.

Zespół z Łazienkowskiej zajmuje obecnie 4. miejsce w Ekstraklasie z dorobkiem 40 punktów (11 zwycięstw, 7 remisów, 6 porażek), co oznacza odstęp od lidera, Lecha Poznań, na poziomie 10 punktów. Najczarniejsze chmury zbierają się nad ich marzeniami o europie, a jedyną nadzieją pozostaje Puchar Polski, w którym zagrają w kluczowym półfinale przeciw I-ligowemu Ruchem Chorzów.

Jednak zanim do tego dojdzie, Legia musi skoncentrować się na rewanżowym meczu Ligi Konferencji z Molde FK. W pierwszym meczu 1/8 finału Legia przegrała 2:3, powtarzając scenariusz poprzedniego roku, gdy w identyczny sposób przegrała z tym samym rywalem. Trener Goncalo Feio zwraca uwagę na konieczność przygotowania mentalnego zespołu do tego potyczki, podkreślając znaczenie zdobycia punktów do rankingów i reprezentowania polskiej piłki.

W obliczu tego meczu, oczekuje się zmian w składzie – Kacper Tobiasz może zająć miejsce Vladana Kovacevicia w bramce, a obrona zostanie wzmocniona przez Pawła Wszołka, Jana Ziółkowskiego, Steve’a Kapuadiego i Rubena Vinagre. W środkowej strefie pola wystąpią Bartosz Kapustka, Rafał Augustyniak i Juergen Elitim, a na skrzydłach Chodyna oraz Morishita, który przesiedział pierwsze spotkanie na ławce z powodu kartek. W ataku zagra Marc Gual.

Trener Feio zwrócił uwagę na znaczenie strategicznego myślenia, zależnego od dojrzałości zawodników w trakcie meczu, co jest kluczowe w rywalizacji z równorzędnym przeciwnikiem. Legia liczy na wsparcie publiczności, która pomoże w przełamaniu schematów i niedociągnięć, które zaważyły na wynikach w Norwegii.

W składzie zabraknie Luquinhasa z powodu kartek, a także kilku innych kluczowych zawodników, co może stanowić problem. Legia czeka na newsy odnośnie do stanu zdrowia Sergio Barcii, Radovana Pankova oraz Pawła Wszołka, co może wpłynąć na ostateczną decyzję trenerską.

Molde, które zakończyło sezon na 5. miejscu w lidze norweskiej, ma lepszą sytuację kadrową niż w pierwszym meczu i może skorzystać z powracających graczy po kontuzjach. Trener Per-Mathias Hogmo podkreśla, że jego drużyna musi kontynuować dobrą grę i koncentrować się na defensywie oraz fazach przejściowych, by nie powtórzyły się błędy z pierwszego starcia.

Rewanż zaplanowany jest na 13 marca o godz. 21:00 i będzie transmitowany na Polsacie Sport. Dla Legii awans do ćwierćfinału Ligi Konferencji oznaczałby nie tylko prestiż, ale również solidne 1,3 mln euro w kieszeni, które mogłoby wesprzeć rozwój klubu oraz huczne przygotowania do ewentualnych kolejnych starć w rozgrywkach europejskich. Czas na przełamanie złej passy i udowodnienie swojej wartości!