Legia Warszawa dokonała wspaniałego ruchu na rynku transferowym, ogłaszając, że Ryoya Morishita, japoński zawodnik, zostaje w stołecznym klubie na dłużej. Po jego udanym wypożyczeniu, które przyniosło znakomite efekty, transfer to zdecydowanie strzał w dziesiątkę.

Od początku tego sezonu Morishita wystąpił już w 30 meczach, zdobywając 7 goli oraz notując 8 asyst. Jego rola w drużynie stale rosła, a trener Goncalo Feio podkreśla, że Morishita stał się nieodłącznym elementem zespołu, który posiada zdolność gry na kilku pozycjach. To właśnie na życzenie trenera klub podjął decyzję o wykupieniu zawodnika. Trener nie ukrywał, że chciałby, aby Morishita został w Legii na stałe, gwarantując, że zasłużył na to swoimi występami.

Legia ogłosiła, że Morishita został wykupiony z Nagoya Grampus, a nowy kontrakt zawodnika ma trwać 3,5 roku. Dyrektor sportowy Legii, Jacek Zieliński, podkreślił, że Morishita wykazuje regularne postępy, a jego wszechstronność czyni go ogromną wartością dla drużyny.

Warto dodać, że transfer odbył się możliwie szybko, gdyż klub miał wcześniej ustaloną klauzulę wykupu, która wynosiła około 500 tysięcy euro, odpowiadającą kwocie, jaką Legia musiała zapłacić za Morishitę. To istotny krok w kierunku dalszego wzmacniania składu i początków dobrego sezonu dla Legii.

Pytanie brzmi – czy Ryoya Morishita przyczyni się do kolejnych sukcesów Legii? Czas pokaże!