Na platformie Prime Video zadebiutowało nowe reality-show - "Good Luck Guys", które szybko przyciągnęło uwagę widzów. W ostatnich odcinkach emocje sięgnęły zenitu, a szczególnie podczas jednej z konkurencji, w której uczestniczka, Marcela Leszczak, doświadczyła poważnego urazu.

W nowym epizodzie, uczestnicy musieli pokonać absurdalne przeszkody w błotnistym terenie. Mimo dobrych intencji, wszyscy uczestnicy - na znak Qczaja - wskoczyli do bajorka, co niestety skończyło się wypadkiem. Marcela, finalistka popularnego programu "Top Model", potknęła się i zaczęła krzyczeć z bólu, informując wszystkich, że złamała rękę.

Kiedy usłyszano jej przerażające krzyki, w tle można było usłyszeć Miśka Koterskiego, który próbował ją pocieszyć, wołając: "O boże! O boże, nie… Przestań, boże!". Po kilku chwilach interwencja ekipy produkcyjnej była niezbędna, aby pomóc Leszczak wydostać się z wody i założyć na kontuzjowaną rękę lód.

Pomimo trudnej sytuacji, Koterski próbował uspokoić swoją ukochaną, mówiąc: "Marcela, spokojnie. Ale daj spokój!". Po chwili oboje udali się do karetki, gdzie Miśek usiłował złagodzić stres Leszczak, zapewniając ją, że to tylko program. Przekonywał ją: "To już jest przygoda życia. Nie płacz kotuś, no co ty". Marcela z kolei, wypełniona emocjami, przyznała: "Chciałam wygrać ten program!"

Cała sytuacja wzbudziła duże poruszenie wśród fanów programu, którzy z niecierpliwością śledzili każdy odcinek. W miarę jak program staje się coraz bardziej popularny, widzowie zaczynają zastanawiać się, jakie wyzwania czekają uczestników w kolejnych odcinkach. Jak komentowali internauci, "to już nie jest tylko rozrywka, to ekstremalna przygoda!"

Fragmenty materiału pochodziły z programu "Good Luck Guys", który jest dostępny na Prime Video. Nowy odcinek, w którym miała miejsce ta kontrowersyjna sytuacja, ukaże się na platformie już jutro, 4 października.