Marcin Gortat, znany były koszykarz NBA, postanowił publicznie wyrazić swoje niezadowolenie z działań Elona Muska, twórcy Tesli oraz SpaceX. Jego słowa przyszły w odpowiedzi na kontrowersyjne komentarze Muska dotyczące polityki oraz wsparcia dla Ukrainy.

Gortat stwierdził: "Również zdecydowałem się wyprzedać wszystkie akcje Tesli z mojego portfela finansowego. Wolę ponieść stratę, niż popierać działania tego człowieka."

Na początku marca, senator Mark Kelly z Arizony, wniósł sprawę publicznie, zwracając uwagę na negatywne skutki, jakie działania Muska mogą mieć dla kraju. W swoim nagraniu na platformie X, Kelly mówił o uczuciach związanych z jazdą ukochaną Teslą, która stała się symbolem jego frustracji wobec politycznych decyzji Muska.

"Kupiłem Teslę, bo była szybka jak rakieta. Ale teraz czuję, że jeżdżenie nią to jakby być reklamą człowieka, który rozmontowuje nasze rządy i krzywdzi ludzi. A więc, Teslo, jesteś zwolniona! Nowa przejażdżka już wkrótce" — oznajmił Kelly.

Gortat, choć nie jest politykiem, w pełni popiera tę decyzję. "Nic dziwnego, że ludzie zaczynają dostrzegać negatywne skutki działań Muska. To nie tylko kwestie finansowe, ale i moralne. Każdy z nas powinien zastanowić się, jakie wartości reprezentuje człowiek, którego wspieramy, kupując jego produkty."

Elon Musk, będąc postacią kontrowersyjną, często wywołuje emocje i mieszane reakcje wśród publiczności nie tylko za sprawą swoich innowacyjnych pomysłów, ale także z powodu swoich wypowiedzi dotyczących polityki i społecznych problemów.

Gortat, jako osoba publiczna i wpływowa w Polsce, postanowił włączyć się do dyskusji, co wskazuje na rosnącą świadomość społeczną wokół odpowiedzialności za wybory konsumenckie w kontekście polityki globalnej. To, w jaki sposób będą reagować inni celebrity oraz fani, może rzucić nowe światło na sytuację wokół Tesli i jej właściciela.