Marcin Romanowski wyjaśnia swoją ucieczkę na Węgry. Mówi o "misji nad Dunajem"
2024-12-28
Autor: Katarzyna
Marcin Romanowski, poseł Prawa i Sprawiedliwości, uzyskał azyl polityczny na Węgrzech. 19 grudnia Sąd Okręgowy w Warszawie wydał Europejski Nakaz Aresztowania wobec polityka, który jest obecnie celem śledztwa Prokuratury Krajowej dotyczącego Funduszu Sprawiedliwości, trwającego od lutego 2024 roku. Postępowanie obejmuje liczne wątki, w tym oskarżenia dotyczące manipulacji w konkursach na dotacje.
Romanowski, w sobotnim wywiadzie dla Radia Maryja, poinformował, iż zdecydował się opuścić Polskę w celu uniknięcia działań rządu oraz nie dać pretekstu do aresztowania posła opozycji. "Moja misja nad Dunajem to walka nie przeciwko państwu polskiemu, ale przeciwko tym, którzy je zdominowali" - tłumaczył polityk. Dodał, że obecny reżim jest szkodliwy dla Polski i musi zostać odsuniety od władzy w imię odbudowy normalności w sferze ekonomicznej, społecznej oraz prawnej.
Odnosząc się do Europejskiego Nakazu Aresztowania, Romanowski zwrócił uwagę, że takie instrumenty powinny być stosowane tylko w przypadku obywateli Unii Europejskiej, a w jego przypadku pojawia się domniemanie politycznych prześladowań oraz brak dostępu do sprawiedliwości. Podkreślił, że to sąd węgierski oraz Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Węgier byli odpowiedzialni za przyznanie mu ochrony prawnej.
Romanowski odniósł się również do przeszukania klasztoru dominikanów w Lublinie, które miało miejsce tego samego dnia, nazywając je bezprecedensowym i naruszającym konkordat. Porównał te wydarzenia do historycznych aktów przemocy przeciwko Polakom i oskarżył rządzących o kontynuowanie tradycji antykatolickich.
Śledztwo dotyczące Funduszu Sprawiedliwości wciąż trwa, a w przypadku Romanowskiego prokuratura przedstawia poważne zarzuty, w tym uczestnictwo w zorganizowanej grupie przestępczej i oszustwa dotyczące dotacji. Eksperci zastanawiają się, jakie będą dalsze ruchy w tej sprawie i czy Romanowski będzie mógł pozostawać na Węgrzech, gdzie kryje się przed wymiarem sprawiedliwości w Polsce. Jakie będzie przyszłe postępowanie, jeśli chodzi o oskarżenia i działania prokuratury? To pytania, na które odpowiedzi może przynieść czas i rozwój sytuacji politycznej w kraju.