Rozrywka

Marek Jackowski: Legendarny muzyk, który walczył z demonami

2024-12-11

Autor: Katarzyna

Marek Jackowski, urodzony 11 grudnia 1946 roku w Starym Olsztynie, stał się jedną z największych ikon polskiego rocka. Jako założyciel zespołu Maanam, Jackowski zdobył serca milionów fanów. Chociaż zespół jest przede wszystkim kojarzony z Kory, to większość ich niezapomnianych hitów powstała z jego rąk. Maanam odnosił sukcesy przez ponad 30 lat, jednak w 2008 roku zespół zakończył działalność w atmosferze skandalu.

Jackowski trzykrotnie stawał na ślubnym kobiercu. Najbardziej medialne były jego relacje z Olgą (Kory) oraz Katarzyną i Ewą. Jego związek z Kory, który rozpoczął się w 1971 roku, był pełen zawirowań. Dziewięć lat po ślubie, w 1984 roku, para zdecydowała się na rozwód, jednak nadal współpracowali zawodowo, co budziło wiele kontrowersji.

W 2008 roku rozpad zespołu Maanam był prawdziwym szokiem dla fanów. W mediach pojawiły się doniesienia o poważnych konfliktach między Jackowskim a Kory, które doprowadziły do rozwiązań w zespole.

Marek Jackowski prowadził życie w ciągłym ruchu i intensywnym tempie, często sięgając po alkohol. Przez lata jego uzależnienie pogłębiało się, prowadząc do katastrofalnych skutków. "W pewnym momencie pił już od rana, zamykał się w hotelowych pokojach na dwa tygodnie, tracąc kontrolę nie tylko nad sobą, ale i nad swoją karierą" - wspominała Anna Kamińska, autorka biografii o Jackowskim.

Jego walka z alkoholizmem trwała aż do 1989 roku, kiedy to zaczął zmagać się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Lekarze przestrzegali go, że jeśli nie przestanie pić, nie będą w stanie uratować jego życia. Po tej dramatycznej sytuacji Jackowski zaczął uczęszczać na spotkania Anonimowych Alkoholików oraz szukać wsparcia w wierze.

Później, w nadziei na nowe życie, wyprowadził się do Włoch z trzecią żoną. Tam chciał odnaleźć spokój i szczęście. Niestety, tragiczne okoliczności dosięgły go 18 maja 2013 roku, kiedy to zmarł na skutek zawału serca w San Marco di Castellabate.

Marek Jackowski pozostaje w pamięci wielu jako utalentowany muzyk, który mimo licznych sukcesów zmagał się z ciemnymi stronami swojego życia. Czy jego historia może być przestrogą dla innych? Jedno jest pewne - jego muzyka będzie żyła wiecznie.