Rozrywka

Meghan Markle w żalu. Pożegnała ukochanego pupila: wypłakałam zbyt wiele łez

2025-01-09

Autor: Michał

Meghan Markle opublikowała wzruszający post, w którym pożegnała swojego ukochanego psa Guya, rasy beagle. Zwierzę towarzyszyło jej przez ostatnie 10 lat, odkąd adoptowała je ze schroniska dla zwierząt w Kanadzie.

Do wpisu dołączyła nagranie, na którym uwieczniała wspólne chwile z Guyem oraz swoją rodziną. Wideo kończy się głosami śpiewających dzieci, prawdopodobnie Archiego i Lilibet.

Meghan podkreśliła, że Guy był przy niej w najważniejszych momentach życia, takich jak ciąża czy ślub z księciem Harrym. Ujawniła, że tuż przed jej przeprowadzką do Wielkiej Brytanii Guy uległ poważnemu wypadkowi, który niemal odebrał mu możliwość chodzenia. "Lekarze twierdzili, że już nigdy nie będzie chodził, ale dr Noel Fitzpatrick powiedział, że da radę. Harry i ja jeździliśmy późno w nocy, po godzinach, aby zobaczyć Guya, który dochodził do siebie w Surrey przez wiele miesięcy" — napisała, dziękując weterynarzowi i jego zespołowi za wspaniałą opiekę oraz miłość, jaką otoczyli Guya.

Meghan zakończyła swój wpis słowami wdzięczności, dziękując Guyowi za bezwarunkową miłość, jaką otrzymała od niego przez wszystkie te lata. Warto przypomnieć, że Guy był również jednym z ulubionych pupili Meghan, który często towarzyszył jej w publicznych wystąpieniach, zyskując sympatię fanów.

Utrata ukochanego czworonoga jest zawsze bolesnym przeżyciem, zwłaszcza dla osób, które traktują zwierzęta jak członków rodziny. Meghan, jak wiele innych, przeżywa tę stratę, co pokazuje jej szczere wyznanie. Dobrze, że w trudnych momentach posiada wsparcie ze strony najbliższych, w tym księcia Harry'ego i dzieci, które mogą pomóc złagodzić ból straty.