Meta wycofuje się z kontrowersyjnych botów AI po oburzeniu internautów
2025-01-07
Autor: Andrzej
Meta wycofuje się z kontrowersyjnych botów AI po oburzeniu internautów
Meta Platform Inc., znana ze swoich popularnych aplikacji jak Facebook i Instagram, rozpoczęła kontrowersyjną strategię wykorzystania botów AI do zwiększenia zaangażowania użytkowników. Początkowo firma chciała wprowadzić generowane przez sztuczną inteligencję posty, mające na celu zwiększenie reakcji i komentarzy pod treściami użytkowników. Celem było nie tylko zyskanie większej aktywności, ale także więcej miejsca na reklamy, co miało przełożyć się na wyższe przychody.
Jednakże w momencie, gdy informacje o tych działaniach trafiły do mediów, użytkownicy szybko zaczęli demaskować boty, wyrażając oburzenie. Internauci ostrzegali, że wprowadzenie sztucznych osobowości do platform społecznościowych może zburzyć ich pierwotny cel, którym jest tworzenie autentycznych relacji między ludźmi.
Sytuacja eskalowała, gdy pojawiły się użytkownicy, którzy przedstawiali się jako rzeczywiste osoby, przyciągając uwagę swoją unikalną tożsamością. Przykładem jest konto o nazwie "Liv", które zyskało sporo zainteresowania, gdy stwierdziło, że zostało stworzone przez grupę osób o różnych korzeniach etnicznych.
W obliczu narastającej krytyki, Meta postanowiła szybko usunąć konta botów AI oraz związane z nimi treści, tłumacząc swoje działania "błędem". Informacje przekazane przez przedstawicieli Mety wzbudziły jednak wątpliwości, gdyż niejasne pozostawało, jakie były dokładne plany firmy dotyczące tych kont. Mimo że Liz Sweeney, rzeczniczka Mety, stwierdziła, że było to częścią długoterminowych eksperymentów, wielu użytkowników miało wrażenie, że były one już wprowadzane na szeroką skalę.
Nie ma oficjalnych danych na temat liczby botów, które zostały przetestowane na platformach Mety. Niestety, pojawiały się również przykłady ośmieszających sytuacji, jak bot "Dziadek Brian", który twierdził, że jest afroamerykańskim emerytowanym przedsiębiorcą, co okazało się fikcją.
Mimo że Meta podjęła kroki w celu wycofania się z tej kontrowersyjnej strategii, pytania o przyszłość jeszcze długo będą się pojawiać. Czy firma zdoła powrócić do korzeni i przywrócić wiarę użytkowników w autentyczność relacji na swoich platformach? To pozostaje niewiadomą.
Internauci są coraz bardziej czujni wobec działań wielkich korporacji, a sprawy związane z dezinformacją i sztuczną inteligencją zyskują na znaczeniu. Będziemy przyglądać się dalszym ruchom Mety, nie pozostawiając żadnych pytań bez odpowiedzi!