Sport

Michael Ameyaw powołany do reprezentacji Polski. Kim jest 24-letni talent?

2024-10-01

Polska reprezentacja szykuje się do kolejnych meczów Ligi Narodów. W wrześniu biało-czerwoni, grając w grupie A1, osiągnęli cenne zwycięstwo nad Szkotami, wygrywając 3:2 na ich terenie, ale niestety przegrali z Chorwacją 0:1. Już 12 października zmierzą się z Portugalią, a trzy dni później znów z Chorwacją. Oba spotkania odbędą się na PGE Narodowym w Warszawie, co zwiększa emocje wśród fanów.

Selekcjoner reprezentacji Michał Probierz ogłosił powołania w poniedziałek. Wśród 27 zawodników, aż trzech debiutuje w kadrze narodowej: Michael Ameyaw, Mateusz Skrzypczak z Jagiellonii Białystok i Maximillian Oyedele z Legii Warszawa.

Zawodnik Rakowa Częstochowa, Michael Ameyaw, od początku swojej kariery piłkarskiej wzbudzał zainteresowanie. O tym, że 24-letni skrzydłowy dostanie zaproszenie do drużyny narodowej, mówiło się już pod koniec sierpnia, jednak z powodu zmiany klubu, nie mógł zadebiutować w wrześniowych meczach. Raków Częstochowa, nie żałując pieniędzy, aktywował klauzulę wykupu, płacąc około miliona euro za zawodnika z Piasta Gliwice.

W Rakowie, pod okiem trenera Marka Papszuna, Ameyaw szybko zyskał status podstawowego gracza, co potwierdzają jego dotychczasowe występy.

Jego były trener Adam Chmielewski z MKS Polonia Warszawa, mówi o nim jako o piłkarzu dojrzałym, mimo że nigdy nie grał w młodzieżowych reprezentacjach. Ameyaw zaczął swoją przygodę piłkarską w Łodzi, gdzie jego ojciec, Ghańczyk, przybył do Polski w latach 90. Jego ojciec, mimo że miał ambicje piłkarskie, ostatecznie skoncentrował się na edukacji i dziś pracuje jako nauczyciel języka angielskiego.

Michael, który urodził się w Polsce, od najmłodszych lat był zafascynowany piłką nożną. Jego mama, Polka, wolała, aby syn grał w Polonii Warszawa, mimo początkowych wątpliwości klubu, co do przyjęcia tak młodego zawodnika. W końcu, zauważony przez jednego z trenerów, Ameyaw znalazł swoje miejsce w tym klubie.

Po krótkim czasie spędzonym w SEMP Ursynów, wrócił do Czarnych Koszul, zanim pojechał na testy do Feyenoordu Rotterdam. Tam również jego talent nie umknął uwadze skautów.

Gdy zaczynał karierę w Widzewie Łódź, nie wszyscy wierzyli w jego potencjał, ale systematyczny rozwój gry sprawił, że w maju 2021 roku przeszedł do Piasta Gliwice, gdzie zdał egzamin w elicie.

Michael Ameyaw zagrał w 95 meczach dla Piasta, a jego talent i umiejętności dryblingu przyciągnęły uwagę selekcjonera. W lutym tego roku przedłużył kontrakt z drużyną do 2026 roku.

Przy powołaniu do kadry pojawiła się też kontrowersja - Ameyaw musiał zmierzyć się z rasistowskimi komentarzami ze strony niektórych kibiców. Na szczęście, sportowiec podszedł do sprawy z godnością, podkreślając, że istotne jest to, co się ma w sercu, a nie kolor skóry. "Polska jest super krajem do życia" - powiedział. Michael Ameyaw to przykład utalentowanego piłkarza, który mógłby być inspiracją dla wielu młodych sportowców w Polsce.