Michael Schumacher, legendarny kierowca Formuły 1, osiemnastokrotny mistrz świata, od 11 lat boryka się z konsekwencjami poważnego wypadku narciarskiego, który wydarzył się 29 grudnia 2013 roku w Alpach francuskich. Po ciężkim upadku, Schumacher doznał poważnych obrażeń głowy, w wyniku których przeszedł skomplikowane operacje i został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej.

Od tamtej pory jego rodzina, na czele z żoną Corinną, całkowicie wycofała się z życia publicznego, budując wokół niego mur tajemnicy. "Privatność jest kluczowa, Michael zawsze unikał rozgłosu" - podkreślała Corinna w wywiadzie, dodając, że rodzina podejmuje wszelkie kroki, aby zapewnić mu komfort i prywatność.

Ostatnio media obiegła informacja, że Michael pojawił się na ślubie swojej córki Giny na Majorce. To wydarzenie podsyciło spekulacje na temat jego stanu zdrowia. Niektórzy eksperci nazywają to "szybkim krokiem naprzód", wskazując na możliwości poprawy jego kondycji, ale inni są zdania, że jego stan pozostaje krytyczny. Wiele osób bliskich Schumacherowi twierdzi, że komunikuje się on głównie za pomocą spojrzenia.

Oprócz rodziny, tylko trzy osoby mają do niego dostęp. Była żona Flavio Briatore, Elisabetta Gregoraci, potwierdziła, że zna te osoby i uważa, że jego sytuacja jest bardzo delikatna. "Michael nie mówi, ale jego oczy wyrażają dużo więcej niż słowa" - dodała.

Informacje o zdrowiu Schumachera są niejednoznaczne, a neurologowie są zgodni, że jego przypadek jest wyjątkowo skomplikowany. W przeszłości lekarze wskazywali na jego stan wegetatywny i zauważyli, że po latach opieki jego organizm uległ znacznym zmianom. "Nie jest już tą samą osobą, którą pamiętamy z czasów jego zdobywania tytułów mistrza świata" - powiedział jeden z ekspertów, podkreślając ogrom negatywnego wpływu wypadku na jego zdrowie.

Rodzina oraz specjaliści starają się utrzymać informacje o Michaelu z dala od mediów. Istnieją również doniesienia o niebezpiecznych spekulacjach dotyczących fotograficznych możliwości uchwycenia jego obecnego stanu, co sprawia, że rodzina staje w obronie prywatności sportowca.

Mike Schumacher mieszka obecnie w ekskluzywnej posiadłości w Hiszpanii, o wartości ponad 27 milionów euro, w której Corinna zorganizowała nawet szpital domowy.

Fani i media wciąż mają nadzieję, że Michael, którego widowiskowa kariera Formuły 1 przeszła do historii sportu, kiedyś powróci na scenę, nawet jeśli tylko w symboliczny sposób. Każda informacja o jego stanie zdrowia lub jakiejkolwiek poprawie budzi ogromne zainteresowanie na całym świecie. Czekamy z niecierpliwością na rozwój wydarzeń, ponieważ dla wielu Michael Schumacher jest nie tylko legendą wyścigów, ale także symbolem walki o życie.