Od prawie tygodnia aktywiści z ruchu Ostatnie Pokolenie blokują warszawską Wisłostradę, co wywołuje spore emocje wśród mieszkańców stolicy. Ich działania utrudniają ruch drogowy, co irebrtuje wielu kierowców próbujących poruszać się po mieście.

W niedzielę dziennikarz Polsat News Damian Rosłoniec uczestniczył w proteście, który odbył się w pobliżu tunelu Wisłostrady. Uczestnicy mieli ze sobą transparenty, a niektórzy z nich przykleili się do asfaltu. Blokada spowodowała powstanie gigantycznego korka. Wśród kierowców, którzy próbowali przejechać, znalazł się Michał Kucharczyk, znany piłkarz Legii Warszawa.

Michał Kucharczyk, widząc utrudnienia, wysiadł z samochodu i wszedł w spór z protestującymi. Jego celem było częściowe odblokowanie drogi, by umożliwić przejazd innym kierowcom. Mimo jego wysiłków, demonstranci szybko wrócili do zajmowania jezdni, co doprowadziło do dalszych zatorów. W mediach społecznościowych pojawiły się komentarze doceniające interwencję Kucharczyka, jako coś, co polski sport zdecydowanie potrzebował.

Akt aktywistów wywołał również reakcję ze strony policji, która po godzinie 15:30 przybyła na miejsce protestu. Funkcjonariusze najpierw próbowali przekonać demonstrujących do opuszczenia jezdni. Gdy to nie przyniosło skutku, zaczęto stosować środki przymusu, a protestujący zostali siłą usunięci na pobocze. Policjanci zabrali również płyn, którym aktywiści przykleili swoje dłonie do drogi.

Ekspert ds. bezpieczeństwa, były rzecznik Komendanta Głównego Policji, dr insp. Mariusz Sokołowski, wypowiedział się na temat trudności związanych z rozwiązaniem tego typu sytuacji. Podkreślił, że z jednej strony wszyscy mamy prawo protestować, ale z drugiej strony istnieją zasady, które należy przestrzegać. Radził, że najlepiej jest unikać konfrontacji i czekać na przybycie służb, aby uniknąć dodatkowych napięć.

Wzmożone protesty Ostatniego Pokolenia to część większej tendencji w Polsce, gdzie aktywiści coraz głośniej domagają się skutecznych działań w sprawie ochrony klimatu. Ich działania spotykają się z mieszanymi opiniami społecznymi, ale bez wątpienia zwracają uwagę na ważność problemu kryzysu klimatycznego. Czy ich strategie przyniosą oczekiwane rezultaty, przekonamy się w nadchodzących dniach.