
Mieli być stolicą Noworosji. Terroryzm w Odessie: Dlaczego Kreml szaleje?
2025-03-22
Autor: Tomasz
Borys Tynka, znany polski przewodnik i autor książek o Odessie, nie ma łatwego zadania w wyjaśnieniu motywów ostatnich ataków na to miasto. Opisuje, jak mieszkańcy Odessy przez długi czas żyli w poczuciu bezpieczeństwa, jakby wojna toczyła się w innym kraju. Jednak ze względu na strategiczne znaczenie Odessy – portowego serca Ukrainy – Rosja przekształca to miejsce w cel swoich bestialskich ataków.
Putin przez lata postrzegał Odesę jako część rosyjskiego imperium, a wszelkie próby Ukrainy na umocnienie jej niepodległości są postrzegane jako zbrodnia. Do dzisiaj nie może zapomnieć o wydarzeniach z 2 maja 2014 roku, kiedy mieszkańcy miasta stanęli do walki przeciwko prorosyjskim separatystom. Bez ich determinacji Odessa mogłaby być dzisiaj całkowicie rosyjskim terytorium.
Obawy o przyszłość Odessy pojawiły się w kontekście rozmów Donalda Trumpa z Władimirem Putinem. Jak donosił „The New York Times", przed negocjacjami Trump miał rozważać przekazanie portu w Odessie Rosji jako jeden z warunków zawarcia rozejmu.
Konsekwencje ataków masowych
W nocy z 19 na 20 marca 2025 roku miały miejsce jedne z najcięższych ataków na Odessę od początku winterne. Ukraińskie dowództwo operacyjne „Południe” oraz świadkowie wydarzeń relacjonują, że miasta zaatakowane zostały dronami Shahed oraz rakietami Kalibr. Celem stały się kluczowe obiekty infrastruktury portowej oraz magazyny paliw. Sytuacja była tak dramatyczna, że ogień objął nie tylko budynki portowe, ale także wiele domów i sklepów w sąsiednich ulicach.
Ukraińskie siły powietrzne zestrzeliły 18 z 24 dronów oraz cztery rakiety, jednakże straty materialne były ogromne. Uszkodzone magazyny paliw spaliły się, a dym był widoczny z wielu kilometrów. Co więcej, przynajmniej 11 osób zostało rannych, a wielu mieszkańców musiało uciekać w panice. Tynka zauważa, że to są nie tylko ataki na infrastrukturę, ale ich celem jest całkowite sparaliżowanie ukraińskiego eksportu i zmuszenie państw zachodnich do rezygnacji z obrony Ukrainy.
Czasy trudne dla Odesy
W Odessa jednak życie, jak relacjonuje Tynka, zdaje się toczyć normalnym rytmem. Teatr Opery i Baletu regularnie gości spektakle, choć każdy przedstawienie przerywane jest alarmem powietrznym, kiedy aktorzy i widzowie muszą schodzić do schronów.
Matematika wojenna: Rosyjskie ataki na Ukrainę mają swoje korzenie w chęci zniszczenia ukraińskiej infrastruktury portowej, co ma na celu zablokowanie dalszego eksportu przez Morze Czarne. Obawa przed utratą kluczowego portu sprawia, że władze ukraińskie intensyfikują swoje działania przeciwko rosyjskim magazynom w Sewastopolu.
Prawdziwy obraz: Co dalej?
Reakcja Ukrainy jest jednoznaczna: ataki na Odessę nie pozostaną bez odpowiedzi. Minister spraw zagranicznych Ukrainy, Dmytro Kułeba, apeluje o pilną pomoc w postaci systemów obrony przeciwlotniczej, argumentując, że Rosja celowo uderza w infrastrukturę cywilną, aby utrudnić życie obywatelom.
"Potrzebujemy więcej wsparcia militarnego, aby znieść ataki i chronić nasze miasta” – podkreśla Kułeba. Wydaje się jasne, że sytuacja w Odessie i całej Ukrainie jest daleka od stabilizacji. Rosyjska strategia wciąż ewoluuje, a pytania o przyszłość miasta pozostają bez odpowiedzi.