Miliardy złotych na polskie start-upy. Czy to naprawdę się opłaca?
2025-01-06
Autor: Andrzej
Polski rynek start-upów w trzecim kwartale 2024 roku zyskał znaczne wsparcie ze strony inwestorów venture capital. Jak wynika z raportu PFR Ventures i Inovo, w tym okresie zainwestowano 506 mln zł w ramach 45 transakcji, w których udział wzięło aż 60 funduszy. To o 14% więcej niż w roku 2023. Łącznie w ciągu pierwszych trzech kwartałów br. zrealizowano 113 transakcji VC, co oznacza inwestycje przekraczające 1,57 mld zł. Czy jednak miliardy te przynoszą realne korzyści polskiej gospodarce?
Na liście funduszy PFR Ventures znajduje się obecnie ponad 919 spółek wspieranych przez różne fundusze VC. W skali całego kraju korzystają z funduszy europejskich dziesiątki innych start-upów. Dane z portalu dealroom.co pokazują, że w Polsce zarejestrowanych jest aż 11 tys. spółek, a na Crunchbase znajdziemy 14,3 tys. pozycji. Historia funduszyVC w Polsce rozpoczęła się w 2017 roku, kiedy to powstało 414 funduszy, z czego 55 zakończyło działalność – 24 z nich w 2024 roku.
Od 2019 roku do września 2024 roku na start-upy w Polsce przeznaczono aż 14,3 miliarda złotych, z czego przeszło 51% pochodzi z funduszy publicznych, tak więc ok. 7,3 miliarda złotych to środki z kieszeni podatników. Mediana inwestycji wynosi zwykle od 1 do 2 mln zł na start-up, a w ostatnim kwartale ubiegłego roku wyniosła aż 4,3 mln zł, co pokazuje rosnącą wartość inwestycji.
Natomiast analizując zatrudnienie w polskich start-upach, 31% z nich ma od 4 do 10 pracowników, a tylko 4% spośród badanych osiągnęło poziom, który pozwala na zatrudnienie ponad 51 pracowników, co może sugerować, że tylko niewielka część z tych firm ma potencjał do długotrwałego przetrwania.
Nie sposób pominąć fakt, że aż 23% wyjść z inwestycji kończy się likwidacją spółki, podczas gdy 57% to sprzedaż inwestorowi branżowemu, a jedynie 3% to debiuty na giełdzie.
Ale są też sukcesy! W ostatnich latach pojawił się pierwszy polski jednorożec – ElevenLabs, który zyskał znaczną uwagę inwestorów. Do największych transakcji VC w Polsce należy DocPlanner, który otrzymał łącznie 944 mln zł oraz ICEYE, które zdobyło 703 mln zł. Czym zajmują się te firmy i jakie wyniki osiągają?
DocPlanner, znany w Polsce jako ZnanyLekarz, wygenerował w 2023 r. zysk w wysokości 8,4 mln zł, a przychody wzrosły do 158 mln zł. Firma prowadzi działalność również za granicą, co dodatkowo podnosi jej wartość.
ICEYE znane jest z dostarczania unikalnych danych satelitarnych, a podczas ubiegłego roku osiągnęło przychody na poziomie 31,4 mln zł, co stanowi wzrost w porównaniu do roku poprzedniego.
ElevenLabs, który z kolei rozwija się w Stanach Zjednoczonych i zyskuje inwestycje od renomowanych funduszy jak Disney Accelerator, mimo nieimponujących wyników finansowych w Polsce (315 tys. zł przychodu w 2023 r.), ma ambicje na globalnym rynku, planując dalszy rozwój z przychodami rzędu 90 mln dol.
Sukcesy te zdają się być wyjątkiem w szerszym obrazie, ponieważ wiele polskich start-upów wciąż boryka się z problemami zachowania rentowności. Na przykład, aplikacja do rekrutacji Applover, po dynamicznym wzroście wykazuje stagnację, a inne firmy, takie jak Da Vinci Studio, nawet nie dotarły do publicznej prezentacji swoich wyników za 2023 r.
Jakie to wszystko oznacza dla przyszłości polskiego rynku start-upów? Wartościowe inwestycje VC, chociaż wspierają rozwój innowacji w Polsce, mogą jednocześnie napotykać przeszkody w postaci licznych porażek wśród spółek. Jeśli nie uda się przyciągnąć większej liczby inwestycji i poprawić wyników finansowych, polski sektor start-upów może stanąć przed trudnościami. Jak podkreśla Mario Draghi w swoim raporcie dla Komisji Europejskiej, innowacje są kluczowym czynnikiem postępu gospodarczego. Czy inwestowanie miliardów w ryzykowne projekty to jednak najlepsza droga do osiągnięcia tego celu? Będziemy to monitorować.