Kraj

Milioner z Podhala znów za kratkami: szokujące zarzuty i kontrowersyjna historia

2025-03-24

Autor: Anna

Tomasz Ż. z Nowego Targu w rękach policji

Tomasz Ż., kontrowersyjny milioner z Nowego Targu, ponownie wpadł w ręce policji i trafił do więzienia. To już drugi raz w ciągu czterech miesięcy, co budzi ogromne zainteresowanie mediów i społeczności lokalnej.

Kariera milionera i łamanie prawa

Ż. zyskał sławę w niecodziennych okolicznościach, przejmując większościowy pakiet sieci delikatesów Alma, która z czasem zakończyła działalność, jednak zarobił na tym interesie niemałe pieniądze. Jego kontrowersyjne zachowanie nie kończy się tylko na zarządzaniu biznesem. W przeszłości wielokrotnie łamał prawo budowlane oraz kodeks pracy, co prowadziło do skandali, które przyciągały uwagę mediów.

Nielegalne działania budowlane

Jednym z jego najbardziej niekorzystnych czynów była nielegalna przebudowa zakopianki oraz zniszczenie zabytkowego pensjonatu w Zakopanem. Tomasz Ż. bezprawnie rozbudowywał także XIV-wieczną kamienicę w Krakowie, co wzbudziło oburzenie lokalnych społeczności oraz władz.

Problemy z wymiarem sprawiedliwości

W listopadzie 2024 roku został zatrzymany przez nowotarską policję, gdy ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości za jazdę samochodem bez uprawnień. To zdarzenie zakończyło się wyrokiem pięciu miesięcy pozbawienia wolności, który został wydany po długiej batalii sądowej.

Kolejne zatrzymanie i wyrok więzienia

Jednak to nie był koniec jego kłopotów. Po kilku tygodniach na wolności, Ż. ponownie wpadł w ręce policji podczas spaceru po Nowym Targu. Jak potwierdził rzecznik nowotarskiej policji, mężczyzna został aresztowany na podstawie nakazu sądowego.

Tomasz Ż. miał być teraz skazany na 8 miesięcy więzienia za zlecenie nielegalnej rozbiórki pensjonatu „Panorama” w Zakopanem. Pomimo iż obiekt został wpisany do rejestru zabytków, przedsiębiorca zdecydował się na jego zniszczenie, co doprowadziło do wysokiego wyroku. Warto zaznaczyć, że sąd nałożył na niego również obowiązek zapłaty 60 tysięcy złotych na rzecz Zakopiańskiego Towarzystwa Opieki nad Zabytkami oraz przywrócenia zniszczonego budynku do stanu pierwotnego.

Przedłużająca się apelacja i konsekwencje

Pierwszy wyrok zapadł w lutym 2023 roku, a Ż. odwołał się od decyzji sądu. Mimo że apelacja trwała przez dwa lata, ostateczny wyrok został podtrzymany przez Sąd Okręgowy, co oznacza, że Tomasz Ż. ma jeszcze długi proces przed sobą.

Społeczne konsekwencje sprawy

Sprawa Tomasza Ż. niesie ze sobą wiele kontrowersji i pytań o to, jak osobom posiadającym znaczną władzę i środki finansowe udaje się unikać odpowiedzialności. W mediach pojawiają się głosy domagające się surowszych kar dla osób łamiących prawo, szczególnie w kontekście ochrony dziedzictwa kulturowego. Sprawy tego typu mogą mieć nie tylko lokalne, ale i ogólnopolskie konsekwencje, zwracając uwagę na problemy związane z przestrzeganiem miejscowych przepisów.