
Miliony mają trafić do żony. Czy dzieci Gene'a Hackmana mają szansę na spadek?
2025-03-16
Autor: Agnieszka
Gene Hackman, znany ze swoich niezapomnianych ról w filmach, stanął przed efektem, który może zmienić przyszłość jego dzieci. Po zmaraniu aktora i jego żony Betsy Arakawy w lutym bieżącego roku zaczęły pojawiać się pytania odnośnie do podziału ich majątku, szacowanego na 80 milionów dolarów. Zgodnie z testamentem, całość majątku miała trafić do żony, co skutecznie pomija jego troje dzieci z poprzedniego małżeństwa.
Kluczowy element sprawy dotyczy, kiedy dokładnie zmarł Gene Hackman. Z relacji wiadomo, że Betsy Arakawa zmarła na wirusa przenoszonego przez gryzonie, a Hackman zmarł prawdopodobnie tydzień później. Eksperci prawni zwracają uwagę, że jeśli potwierdzi się, że Hackman zmarł po swojej żonie, to testament mógłby zostać unieważniony i dzieci aktora mogłyby potwierdzić swoje prawa do spadku.
Adwokat Tre Lovell mówi, że w przypadku, gdy testament Hackmana zostałby unieważniony, dzieci miałyby prawo do dziedziczenia ustawowego, co stwarza całkowicie nowe możliwości dla potencjalnych roszczeń. Warto dodać, że testament Betsy przewidywał, że w przypadku wcześniejszej śmierci męża, jej majątek miałby zostać przekazany na cele charytatywne. Taka klauzula dodatkowo komplikuje sprawy związane z podziałem majątku.
Gene Hackman, jeden z najważniejszych aktorów amerykańskiego kina, zmarł z przyczyn naturalnych, a lekarz sądowy stwierdził, że cierpiał na różne schorzenia, w tym chorobę Alzheimera i problemy z sercem. Jego dorobek aktorski, w tym filmowe hity, takie jak "Francuski łącznik" czy "Bez przebaczenia", na zawsze zapisze się w historii kinematografii.
Ostatnim filmem w jego karierze były "Witamy w Mooseport", gdzie zagrał byłego prezydenta USA. Oprócz kariery aktorskiej Hackman był również pisarzem, tworząc kilka powieści. Deklarował, że nie był szkolony na gwiazdę, a na aktora, co dowodzi jego skromności w obliczu sukcesu.