Władysław Kosiniak-Kamysz, minister obrony narodowej, potwierdził, że proces finalizacji umowy na zakup bojowych wozów piechoty Borsuk zajął znaczną ilość czasu, lecz w najbliższych godzinach można się spodziewać pozytywnego zakończenia tych prac.

"Jeśli wszystko dobrze pójdzie, jeżeli otrzymamy ostatnie pozytywne informacje z Prokuratorii Generalnej, (...) wszystko wskazuje na to, że jutro podpiszemy umowę na Borsuki" — oznajmił Kosiniak-Kamysz.

Bojowy wóz piechoty Borsuk, produkowany przez Hutę Stalowa Wola, ma szansę stać się jednym z kluczowych typów sprzętu wykorzystywanego przez polską armię. Wozy bojowe piechoty są nie tylko istotnym elementem nowoczesnych armii na całym świecie, ale także kluczowym narzędziem do transportu, ochrony i wsparcia żołnierzy podczas operacji na polu walki.

Dzięki nowoczesnym technologiom zastosowanym w Borsukach, pojazdy te będą w stanie zapewnić lepszą mobilność i ochronę dla żołnierzy, co jest niezwykle istotne w świetle aktualnych wyzwań bezpieczeństwa.

Umowa ramowa przewiduje dostawę aż 1400 pojazdów Borsuk w różnych wersjach, a jej podpisanie miało miejsce jeszcze w czasach kierownictwa Mariusza Błaszczaka w resorcie obrony narodowej. Te zmodernizowane wozy piechoty mają szansę wprowadzić polskie siły zbrojne na wyższy poziom, umożliwiając im skuteczniejsze działanie w trudnych warunkach. Dodatkowo, w obliczu rosnących napięć na wschodniej flance NATO, rozwój i wzmocnienie polskiej armii nabiera szczególnego znaczenia.