Największy cyberatak w historii Słowacji: Czy rząd poradzi sobie z ransomware?
2025-01-10
Autor: Tomasz
Niezwykle rozległy atak ransomware na słowacki urząd katastralny spowodował całkowity paraliż systemu ewidencji nieruchomości, wywołując kryzys w administracji i instytucjach bankowych. Hakerzy uzyskali dostęp do infrastruktury informatycznej w niedzielę 5 stycznia 2025 roku, czego konsekwencje odczuwają zarówno obywatele, jak i instytucje publiczne.
Państwo stanęło w obliczu krytycznych wyzwań - zablokowanie dostępu do rejestru nieruchomości uniemożliwia obywatelom zaciąganie kredytów hipotecznych, dokonywanie zmian meldunkowych czy uzyskiwanie pozwoleń na budowę. Ján Mrva, były szef urzędu, ujawnia, że urząd borykał się z problemami związanymi z przestarzałym sprzętem: "Komputery w biurze mają już 15 lat, a doświadczeni specjaliści IT zostali zwolnieni."
Zachowanie danych? Minister rolnictwa Richard Takáč zapewnia, że urząd posiada kopie zapasowe, co miało zapobiec utracie majątku obywateli. Jednakże doniesienia medialne sugerują, że brak odpowiednich i kompleksowych kopii zapasowych może znacząco wydłużyć proces przywracania systemu, co rodzi obawy o los wielu transakcji i dokumentów.
Premier Robert Fico zasugerował, że atak mógł być przeprowadzony z terytorium Ukrainy, stawiając tezę, że niektórzy pracownicy mogli nieświadomie otworzyć drzwi napastnikom. Minister spraw wewnętrznych, Matúš Šutaj Eštok, określił ten incydent jako bezprecedensowy w skali europejskiej, a według informacji wojskowego wywiadu, podobny atak miał miejsce w Rosji, co może wskazywać na działalność tej samej grupy przestępczej.
Ekspert ds. cyberbezpieczeństwa, Łukasz Olejnik, ocenia sytuację jako krytyczną: "Dane dotyczące nieruchomości są niedostępne. Niektóre mogą zostać odzyskane z papierowej dokumentacji, ale wiele z nich może zostać na zawsze utraconych z powodu braku skutecznych kopii zapasowych."
Obecnie Biuro ds. Zwalczania Przestępczości Zorganizowanej prowadzi dochodzenie w sprawie nieuprawnionej ingerencji w system komputerowy katastru, a nieoficjalne źródła donoszą, że napastnicy żądają siedmiocyfrowej kwoty w dolarach za przywrócenie dostępu do danych.
Rząd zapowiedział stopniowe przywracanie funkcjonalności systemu od przyszłego tygodnia, zaczynając od regionalnych urzędów katastralnych, które będą działać jako samodzielne jednostki, tymczasowo bez połączenia z centralnym systemem. Władze mają nadzieję, że uda się przywrócić pełną operacyjność przed końcem miesiąca, jednak mogą pojawić się dalsze komplikacje. W międzyczasie obywatele muszą liczyć się z opóźnieniami i niepewnością w dostępie do swoich danych.
Z kolei Federacja Banków Słowackich wystosowała również apel do klientów o zachowanie ostrożności i bycie czujnym na potencjalne oszustwa związane z sytuacją. Cyberataki stają się coraz bardziej powszechne w Europie, a współpraca międzynarodowa w zakresie cyberbezpieczeństwa jest niezbędna, aby skutecznie reagować na tego typu zagrożenia.