Technologia

Netflix pod ostrzałem za AI-lifting kultowego serialu "Inny świat"

2025-03-17

Autor: Ewa

Netflix przesadził z technologią AI? Sitcom "Inny świat", spin-off "Bill Cosby Show", niedawno zadebiutował w amerykańskiej bibliotece popularnej platformy. Niestety, zamiast nostalgicznej uczty dla fanów, widzowie otrzymali coś, co wielu uznało za "nieoglądalne". Co dokładnie poszło nie tak?

"Inny świat" – zmarnowany remastering przy pomocy AI?

Netflix zastosował sztuczną inteligencję do tzw. "upscalingu", czyli zwiększenia rozdzielczości materiału wideo, aby dostosować go do dzisiejszych standardów HD i 4K. W ten proces wykorzystywane są algorytmy, które mają na celu poprawienie jakości obrazu poprzez wypełnianie brakujących detali. Niestety, efekty często są rozczarowujące – widzowie skarżą się na zniekształcone twarze, nienaturalnie wygładzone powierzchnie, nieczytelne napisy na ubraniach bohaterów oraz rozmyte tło.

Na TikToku pojawiły się już filmiki, gdzie użytkownicy komentują, że seria została zniszczona. Chociaż z daleka wygląda to znośnie, problemy stają się widoczne z bliska. Użytkownicy zaczynają też pytać, czy tego typu operacje były prowadzone za zgodą autoryzowanych przedstawicieli obsady serialu.

Co więcej, nie jest to pierwszy raz, kiedy Netflix zafundował takim klasykom kontrowersyjny lifting. W przeszłości niektórzy miłośnicy starych produkcji skarżyli się na zastosowanie AI w remasteringu innych kultowych programów, co budziło obawy o przyszłość starych filmów i seriali.

O czym opowiadał "Inny świat"?

"Inny świat" emitowano w latach 1987-1993 na antenie stacji NBC. Serial, który doczekał się sześciu sezonów, był spin-offem "Bill Cosby Show" i opowiadał o życiu studentów fikcyjnego Hillman College. Pierwotnie w główną rolę Denise Huxtable wcielała się Lisa Bonet, ale po pierwszym sezonie opuściła serial, co pozwoliło skupić się na perypetiach Whitley Gilbert-Wayne (Jasmine Guy) oraz Dwayne'a Cleophusa Wayne'a (Kadeem Hardison).

W obsadzie pojawiły się także takie gwiazdy jak Marisa Tomei, Sinbad, Dawnn Lewis i Jada Pinkett. Edytowanie klasycznych produkcji budzi kontrowersje wśród fanów, a z niecierpliwością czekamy na to, co przyniesie przyszłość tej technologii w kinematografii. Czy rozwój AI w remasteringu jest krokiem naprzód, czy raczej krokiem w tył? Oczekujcie bardziej szczegółowych analiz oraz przyszłych aktualizacji tej sprawy.