Nie żyje Jim Abrahams, twórca kultowych komedii "Czy leci z nami pilot?", "Naga broń" i "Hot Shots"
2024-11-26
Autor: Katarzyna
Wiadomość o śmierci Jima Abrahamsa, legendarnego twórcy komedii, potwierdził jego syn Joseph. Abrahams odszedł w wieku 79 lat, pozostawiając trwały ślad w świecie kina.
Jim Abrahams urodził się 10 maja 1944 roku w Shorewood, Wisconsin. W połowie lat 70. stworzył artystyczny tercet wraz z przyjaciółmi z dzieciństwa, Jerrym i Davidem Zuckerami, co zaowocowało nazwą ZAZ, będącą akronimem ich nazwisk. Ich pierwszym wspólnym projektem był scenariusz do komedii "Kino z Kentucky Fried Theater" (1977) w reżyserii Johna Landisa. Mimo niskiego budżetu, film odniósł sukces finansowy, zarabiając 20 milionów dolarów, co otworzyło drzwi do dalszej kariery ZAZ.
Lata 80. to złoty okres dla ZAZ, którzy wyspecjalizowali się w parodiach. Ich największy hit, "Czy leci z nami pilot?" (1980), stał się klasykiem, zarabiając ponad 170 milionów dolarów i zdobywając nominację do Złotego Globu. W filmie wyśmiewali popularne wówczas filmy katastroficzne.
Kolejnym ważnym tytułem był "Ścisle tajne" (1984), który kpił z filmów szpiegowskich. Choć nie odniósł sukcesu na miarę swojego poprzednika, zyskał sobie rzeszę fanów. W 1988 roku ZAZ zaprezentowało "Nagą broń: Z akt Wydziału Specjalnego" – parodię filmów policyjnych, która do dziś uważana jest za kultowy klasyk. Film z Leslie Nielsenem w roli Franka Drebina zarobił 150 milionów dolarów i doczekał się dwóch kontynuacji. Co ciekawe, obecnie trwa prace nad rebootem tej produkcji z Liamem Neesonem w roli głównej.
Po rozstaniu z Zuckerami na koniec lat 80., Abrahams zrealizował dylogię "Hot Shots!". Charliego Sheena w roli Toppera Harleya zobaczyliśmy w parodii filmów wojennych, która także zdobyła uznanie widzów.
Wśród innych ważnych filmów w jego dorobku można wymienić "Bezlitośni ludzie" (1986), "Duży interes" (1988), "Witaj w domu, Roxy Carmichael" (1990), oraz "Po pierwsze nie szkodzić" (1997), w którym Meryl Streep zagrała matkę chłopca cierpiącego na epilepsję – opowieść oparta na własnych doświadczeniach Abrahamsa, ponieważ jego syn Charlie również zmagał się z tą chorobą.
Ostatnim filmem wyreżyserowanym przez Abrahamsa była "Mafia!" z 1998 roku. Osiem lat później zgodził się napisać scenariusz do "Strasznego filmu 4", kontynuacji popularnej serii parodystycznej.
Jim Abrahams pozostaje jednym z najważniejszych twórców komedii filmowej, a jego dzieła wciąż bawią kolejne pokolenia widzów. Jego wpływ na gatunek komedii jest niezaprzeczalny, a śmierć twórcy to ogromna strata dla świata kina.