Niemiecki gigant w tarapatach: 35-godzinny tydzień pracy i cięcia pensji zbliżają się dużymi krokami!
2024-11-26
Autor: Marek
Jak informuje Reuters, niemiecki gigant przemysłowy Bosch wprowadza szereg drastycznych zmian w swojej strukturze zatrudnienia. Od marca, pracownicy zatrudnieni głównie na umowach na 38 lub 40 godzin w zakładach w całych Niemczech będą mieli skrócony czas pracy do 35 godzin tygodniowo. W ciągu nadchodzących miesięcy, aż 10 tysięcy osób odczuje skutki tych decyzji, co wiąże się z obniżeniem wynagrodzeń o około 12,5 procent.
Decyzja ta jest odpowiedzią na kryzys w branży motoryzacyjnej, która zmaga się z problemami takimi jak niepewność dotycząca przyszłości elektromobilności oraz ogólny spadek w gospodarce. Bosch, który wcześniej już zapowiadał zwiększenie cięcia kosztów, obawia się, że dalsze spowolnienie może zagrażać przyszłości firmy.
Skrócenia czasu pracy dotkną głównie niemieckie lokalizacje, szczególnie w działach związanych z zaopatrzeniem przemysłu motoryzacyjnego, produkcją narzędzi oraz w spółce zależnej BSH, zajmującej się sprzętem gospodarstwa domowego.
Problemy Boscha wpisują się w szerszy kryzys w niemieckim sektorze motoryzacyjnym, który spadł na samą dno. Kluczowi gracze tacy jak Volkswagen i Mercedes również już odczuli skutki trudnej sytuacji, z Volkswagenem w zaostrzającym się sporze z pracownikami dotyczącym planów zamknięcia fabryk w Niemczech.
Czy to początek końca dla niemieckich gigantów motoryzacyjnych? Czy skrócenie godzin pracy i cięcia pensji będą kluczem do przetrwania w obliczu kryzysu? Salon samochodowy w nadchodzących latach z pewnością nie będzie przypominał tego, co znamy dzisiaj! Świat motoryzacji w Niemczech znajduje się na rozdrożu - co przyniesie przyszłość?