Grupa Bosch, znana na całym świecie, jest obecna w Polsce od 1992 roku, prowadząc działalność przez cztery spółki: Robert Bosch, Bosch Rexroth, BSH Sprzęt Gospodarstwa Domowego oraz sia Abrasives Polska.

Fatalna wiadomość dla pracowników Boscha

Bosch z siedzibą w pięciu lokalizacjach: Warszawie, Wrocławiu, Łodzi, Rzeszowie i Goleniowie, zatrudniał na koniec 2024 roku ponad 9700 pracowników. Jednak w związku z globalnymi restrukturyzacjami, zdecydowano o zwolnieniach, które dotkną także Polskę.

Zwolnienia grupowe na horyzoncie

Jak podano, do Powiatowego Urzędów Pracy wpłynęło zgłoszenie o zamiarze zwolnienia grupowego w zakładzie w Mirkowie koło Wrocławia. Dotyczy to 60 pracowników, co stanowi powód do niepokoju dla wielu rodzin. Arkadiusz Łukaszów z Powiatowego Urzędu Pracy we Wrocławiu potwierdził, że w zakładzie zatrudnionych jest ponad 1200 osób.

Wojciech Błoński, wójt gminy Długołęka

Wojciech Błoński, wójt gminy Długołęka, zauważył, że Bosch jest solidnym pracodawcą, jednak rozgoryczenie wśród pracowników narasta. "Pracownicy dostają wypowiedzenia bez ostrzeżenia, muszą w 20 minut opuścić stanowisko" - mówi jeden z pracowników.

Co mówi Bosch?

Magdalena Kołomańska, kierownik komunikacji korporacyjnej w Bosch Polska, stwierdziła, że firma stara się jak najlepiej przeprowadzić proces zwolnień, oferując wypłaty adekwatne do stażu, pomoc w szukaniu nowego zatrudnienia oraz doradztwo zawodowe.

Panika na rynku pracy?

Zwolnienia w Bosch są częścią globalnych zmian, które dotykają wiele firm w związku z transformacjami w branży i osłabieniem gospodarki. Według Głównego Urzędu Statystycznego, rok 2024 przyniósł najwyższą liczbę zwolnień grupowych od czasów pandemii, co stanowi niepokojący trend na rynku pracy.

Inne przykłady zwolnień w Polsce

W 2024 roku wiele znaczących firm ogłosiło zwolnienia, w tym Beko Europe, Nokia, czy PepsiCo, których zwolnienia również sięgnęły setek pracowników. W obliczu rosnącego napięcia na rynku pracy, zwolnienia mogą stać się normą.

Te wydarzenia stanowią nie tylko wyzwanie dla osób bezrobotnych, ale także dla całej gospodarki, co budzi obawy o przyszłość polskiego rynku pracy. Jak to wszystko wpłynie na stabilność zatrudnienia w Polsce? Czas pokaże!