Niespodziewany rachunek za wodę: Pani Karolina zapłaciła 100 zł, a otrzymała wezwanie na 6,3 tys. zł!
2024-11-18
Autor: Agnieszka
Pani Karolina, właścicielka mieszkania przy al. Waszyngtona w Warszawie, które wynajmuje dwóm młodym osobom, była wstrząśnięta, gdy nagle otrzymała wezwanie do zapłaty na astronomiczną kwotę 6 307,73 zł, do której należy doliczyć odsetki w wysokości 58,18 zł. W przeszłości jej rachunki za wodę wynosiły zaledwie około 100 zł, dlatego wysoka kwota zdziwiła ją i zaniepokoiła.
Historia sięga początku 2024 roku, kiedy to koszty zużycia zimnej wody wyniosły 1 859,45 zł, a podgrzanie wody aż 4 418,62 zł. Pani Karolina zdecydowała się skontaktować z administracją budynku, firmą Victus, prosząc o weryfikację liczników. Niestety, wszystkie jej próby uzyskania informacji o możliwych problemach spotkały się z brakiem odpowiedzi.
Reprezentantka firmy Victus, Małgorzata Górska, wyjaśniła, że pani Karolina otrzymała rozliczenie za pięć lat wstecz po wymianie wodomierzy, która miała miejsce w maju 2024 roku. Problemem miała być awaria modułów radiowych, które przez prawie cztery lata przekazywały nieprawdziwe dane o zużyciu wody, co skutkowało nieadekwatnymi rachunkami.
Warto zauważyć, że nowe wodomierze z modułami radiowymi zostały zamontowane w całym budynku w 2014 roku. Małgorzata Górska podkreśliła, że stałe problemy z odczytem dotyczyły ciepłej wody, gdzie na przykład od 1 stycznia 2021 do 30 czerwca 2021 roku zużycie wyniosło zaledwie 0,06 metrów sześciennych. Po demontażu wodomierzy stwierdzono, że rzeczywiste zużycie wynosiło 158,577 metrów sześciennych.
Prawnik, mecenas Maciej Rylski, zwraca uwagę, że umowy o zaopatrzenie w wodę mają charakter umowy sprzedaży, a rozliczenia w ramach tych umów przedawniają się po upływie dwóch lat. W związku z tym, administracja budynku zaoferowała pani Karolinie rozłożenie płatności na 10 rat, co jednak jej nie satysfakcjonuje.
Pani Karolina planuje skonsultować sprawę z prawnikiem oraz zgłosić sytuację do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, aby ostrzec innych mieszkańców o podobnych problemach. Jej historia jest dowodem na to, jak łatwo można paść ofiarą błędów administracyjnych i jakie konsekwencje mogą one przynieść. Warto więc być czujnym i zawsze sprawdzać swoje rachunki!