Ministerstwo Przemysłu ogłosiło ambitny plan aktualizacji strategii energetyki jądrowej w Polsce. Rząd zdecydował o podjęciu działań w kierunku budowy nie jednej, ale aż trzech elektrowni atomowych. Co więcej, pierwsze szczegóły nowej strategii mają zostać przedstawione do końca grudnia, co wzbudza ogromne zainteresowanie wśród społeczeństwa.

Zgodnie z danymi "Dziennika Gazety Prawnej", opracowywana aktualizacja programu energetyki jądrowej uwzględnia szczegółowy harmonogram budowy pierwszej elektrowni w Choczewie. Plany przewidują, że pierwszy beton zostanie wylany już w 2028 roku, a kolejne bloki elektrowni mają być oddawane do użytku w latach 2036-2038. To oznacza, że Polska wkrótce wejdzie w nową erę zrównoważonego rozwoju energetycznego.

W ramach aktualizacji strategii kluczową rolę odegra również wybór partnera do budowy kolejnej elektrowni. Wśród rozważanych kandydatów znajdują się renomowane firmy amerykańskie, francuskie oraz koreańskie, co może oznaczać ogromne możliwości transferu technologii. Proces wyboru partnera rozpoczną się w 2025 roku, a ostateczne decyzje będą uzależnione nie tylko od kosztów, ale również od udziału polskiego przemysłu oraz wsparcia w zakresie technologii.

Eksperci, w tym przedstawiciele branży energetycznej, uważają, że polski system energetyczny potrzebuje więcej mocy jądrowych, niż pierwotnie zakładano. Szacuje się, że do 2040 roku zapotrzebowanie na energię jądrową w Polsce może wynieść nawet 12 GW. Tak duży wzrost popytu na energię wymusi dalszą rozbudowę infrastruktury.

Pomimo wcześniejszych preferencji lokalizacyjnych dla nowych elektrowni w Bełchatowie i Koninie, eksperci są zgodni, że zmiany w planach lokalizacyjnych mogłyby spowodować opóźnienia z powodu długotrwałych procedur środowiskowych.

Rząd polski otwiera się na nowe możliwości, co więcej, ich decyzja o budowie trzeciej elektrowni jest bezpośrednią odpowiedzią na rosnące zapotrzebowanie na stabilne i ekologiczne źródła energii. Inwestycje te mają nie tylko przyczynić się do rozwoju gospodarki, ale także stworzyć nowe miejsca pracy oraz wzmocnić bezpieczeństwo energetyczne kraju.

Co to oznacza dla przyszłości polskiej energetyki? Społeczności i branża energetyczna z niecierpliwością czekają na szczegóły i konkretne działania, które mogą przekształcić Polskę w lidera w dziedzinie energii jądrowej w Europie!