
Niezwykły mecz Szczęsnego w Barcelonie - zaskakujące statystyki!
2025-04-02
Autor: Andrzej
W meczu półfinałowym Pucharu Króla, który miał miejsce w Madrycie, Wojciech Szczęsny po raz kolejny potwierdził swoje umiejętności, chociaż nie miał zbyt wiele do roboty. W 74. minucie spotkania zmienił go Robert Lewandowski, a obaj Polacy zaliczyli bardzo różne doświadczenia na boisku. Lewandowski wszedł na plac gry w miejsce Ferrana Torresa, ale i on nie miał zbyt wielu okazji do zaprezentowania swojego talentu, ponieważ Atletico Madryt nie potrafiło stworzyć ofensywy, która mogłaby zagrozić Barcelonie.
Szczęsny, grając w barwach Barcelony, doświadczył czegoś, co zdarza się rzadko - podczas meczu z Atletico piłkarze gospodarzy nie oddali ani jednego strzału na bramkę. Taki wynik jest jeszcze bardziej zaskakujący, gdy weźmiemy pod uwagę, że Szczęsny już w dwóch poprzednich meczach przeciwko tej drużynie puścił łącznie sześć goli. Teraz, zachowując czyste konto, zanotował już 10. taki wynik w swoich 19 występach dla Barcelony - to niespotykana seria, która nadal trwa. Nikt w historii klubu nie może pochwalić się takim osiągnięciem, co czyni go jednym z kluczowych zawodników drużyny.
W pierwszej połowie meczu, Atletico ledwo się zbliżyło do bramki Szczęsnego. Tylko jeden celny strzał miał miejsce w 34. minucie, kiedy Robin Le Normand próbował uderzenia. Barcelona dominowała na boisku, prowadząc po golu Torresa, i przez całą pierwszą połowę bezproblemowo kontrolowała sytuację.
W drugiej połowie Atletico zagrało nieco odważniej, jednak także i tym razem nie potrafili znaleźć sposobu na zdobycie bramki. Alexander Sorloth zmarnował dogodną okazję, a kilka minut później Szczęsny popisał się znakomitą interwencją po strzale Antoine'a Griezmanna, który okazał się nieefektywny z powodu spalonego.
Lewandowski, pomimo krótkiego występu, zdołał jednak pomóc drużynie, wnosząc swoje doświadczenie i umiejętności. Mimo że nie zdołał oddać celnego strzału, jego obecność w składzie miała znaczący wpływ na grę Barcelony, a jego umiejętność utrzymania piłki była nieoceniona.
Warto również zauważyć, że ten mecz staje się przedmiotem wielu analiz i spekulacji. Z jednej strony, Barcelona ma szansę na potrójną koronę w tym sezonie, rywalizując zarówno w La Liga, jak i Lidze Mistrzów. Z drugiej strony, rywalizacja Lewandowskiego z Kylianem Mbappe o tytuł króla strzelców La Liga potrafi wzbudzać wiele emocji, zwłaszcza że Polak obecnie ma przewagę nad francuskim napastnikiem. Teraz czekają ich nowe wyzwania, w tym wielki finał Pucharu Króla z Realem Madryt, co może przynieść jeszcze więcej ekscytacji dla kibiców.