
Nocny komunikat ws. Świątek prosto z Miami. Nastąpiła aktualizacja drabinki
2025-03-18
Autor: Piotr
Iga Świątek wciąż oczekuje na swój pierwszy tytuł w sezonie 2025. To wyjątkowa sytuacja również z perspektywy polskiego tenisa, gdyż ostatni raz brak tytułów do końca lutego zdarzył się pięć lat temu. Niestety, również podczas turnieju WTA 1000 w Indian Wells nie udało się przerwać tej niekorzystnej passy. Na drodze naszej najlepszej tenisistki ponownie stanęła Mirra Andriejewa, która odniosła niezwykłe zwycięstwo i zgarnęła swój drugi tytuł z rzędu, przedłużając swoją serię sukcesów do 12 zwycięstw. Młoda Rosjanka, zaledwie 17-letnia, wskoczyła na rekordowe, szóstą pozycję w kobiecym rankingu WTA.
Wczoraj Iga zareagowała na swoim profilu społecznościowym na zamieszanie, które pojawiło się po jej meczu z Andriejewą. Podzieliła się swoimi wrażeniami z rywalizacji w Kalifornii, podsumowując wydarzenia tego turnieju. Zdecydowanie koncentruje się teraz na nadchodzącym WTA 1000 w Miami. W niedzielę wieczorem polskiego czasu, Iga poznała swoją potencjalną drabinkę. W turnieju ponownie zmierzy się z Caroline Garcia, a druga rywalka, która zagra na pozycji 126. w rankingu, to kwalifikantka.
Znaliśmy już drugą potencjalną rywalkę dla Igi Świątek w meczu otwarcia WTA 1000 w Miami. Przed północą polskiego czasu doszło do aktualizacji drabinki po zakończonych eliminacjach. Organizatorzy zamienili miejsca z nazwą "Qualifier" na tenisistki, które wywalczyły sobie prawo do startu. Iga w pierwszej rundzie zmierzy się z Anną Bondar, która wygrała z Maddison Inglis i Iriną-Camelią Begu w dwóch zaciętych meczach. Aby zagrać w drugiej rundzie z Garcia, musi najpierw pokonać Węgierkę.
Co ważne, Iga nie jest jedyną Polką, która czekała na swoją drugą rywalkę. Magdalena Fręch również ma szansę na przełamanie po czterech kolejnych porażkach i zmierzy się na Florydzie z Poliną Kudiermietową lub kwalifikantką, Eleną-Gabrielą Ruse.
Główna rywalizacja w turnieju WTA 1000 w Miami rozpoczyna się już dzisiaj. O godzinie 16:00 na korcie numer 1 zobaczymy Magdę Linette, która zmierzy się z Anastazją Pawluczenkową. Jeśli Polka pokona Rosjankę, czeka ją kolejna konfrontacja z zawodniczką z tego kraju - Jekateriną Aleksandrową. Magdalena Fręch wystartuje w swoim meczu w czwartek, a Iga Świątek w piątek. Finał rywalizacji singlowych kobiet zaplanowano na sobotę, 29 marca. Śledźcie zacięte mecze polskich tenisistek i bądźcie z nami na bieżąco!