Nowe badania Wenus. Ujawniają jej prawdziwe oblicze!
2024-12-11
Autor: Ewa
Mimo trwających od lat spekulacji, najnowsze badania z University of Cambridge rzucają nowe światło na naszą bliźniaczkę Ziemi - Wenus. Okazuje się, że planeta ta, przez wiele lat porównywana do Ziemi, prawdopodobnie od zawsze była gorącym i suchym pustkowiem. Te zaskakujące wyniki zostały opublikowane w prestiżowym piśmie "Nature Astronomy" (DOI: 10.1038/s41550-024-02414-5).
Wenus i Ziemia w niektórych aspektach są do siebie podobne, jednak bliższa analiza ukazuje kolosalne różnice. Choć obie planety są skaliste i mają zbliżone rozmiary, Wenus obraca się wokół własnej osi w przeciwnym kierunku niż większość planet w Układzie Słonecznym, co czyni ją jeszcze bardziej wyjątkową. Jej gęsta atmosfera, składająca się prawie wyłącznie z dwutlenku węgla, sprawia, że warunki panujące na powierzchni są wręcz ekstremalne - temperatury osiągają około 500 stopni Celsjusza, a ciśnienie jest 92 razy wyższe niż na Ziemi.
Naukowcy od dziesięcioleci badają, czy na Wenus mogła istnieć woda w stanie ciekłym oraz czy istniały tam jakiekolwiek formy życia. Niektóre modele sugerują, że klima Wenus mógł być wystarczająco umiarkowany, aby umożliwić obecność płynnej wody przez prawie dwa miliardy lat. W 2020 roku pojawiły się sensacyjne doniesienia o odkryciu fosfiny w atmosferze Wenus, co wywołało spekulacje na temat istnienia mikroorganizmów. Jednak badania te szybko zostały zakwestionowane przez innych naukowców.
Dwie teorie na temat ewolucji warunków na Wenus stają w opozycji do siebie. Pierwsza sugeruje, że planetę kiedyś zamieszkiwały umiarkowane warunki, ale niekontrolowany efekt cieplarniany, wywołany aktywnością wulkaniczną, doprowadził do dramatycznych zmian. Druga teoria zakłada, że Wenus była gorąca od zarania dziejów, co uniemożliwiło formowanie się wody w stanie ciekłym.
Badacze, analizując obecny skład chemiczny atmosfery Wenus, odkryli, że substancje chemiczne, takie jak woda oraz dwutlenek węgla, muszą być regularnie odnawiane przez wulkanizm, aby atmosfera mogła pozostać stabilna. Ich badania wskazują, że dane o gazach wulkanicznych sugerują zanieczyszczone i suche wnętrze planety.
Ustalono, że gazy wulkaniczne na Wenus w maksymalnie sześciu procentach składają się z pary wodnej, co prowadzi do konkluzji o jej suchości. To odkrycie potwierdza wcześniejsze obserwacje braku erozji wodnej na powierzchni Wenus, co znacznie ogranicza możliwości istnienia jakiejkolwiek cieczy czy oceanów.
Najnowsze wyniki badań zmieniają nasze dotychczasowe wyobrażenia o Wenus i skłaniają do refleksji nad przyszłymi misjami badawczymi, które mogą ujawnić jeszcze więcej tajemnic tej fascynującej planety. Czy Wenus nadal skrywa sekrety, które mogą zszokować cały świat nauki?